Poniedziałkowa sesja przebiegała bardzo spokojnie na rynku walutowym. Notowania eurodolara utrzymywały się w wąskim zakresie wahań, powyżej 100-okresowej średniej EMA na wykresie dziennym kontynuując ruch w górę. Wzrosty na tej parze zostały ograniczone przez gołębie wypowiedzi ze strony Mersch’a z Europejskiego Banku Centralnego, który dał do zrozumienia, że jest możliwość dalszego luzowania polityki monetarnej przez ECB jeśli zajdzie taka potrzeba. W grę wchodzi zarówno wydłużenie w czasie programu QE oraz dalsza redukcja stopy depozytowej. W związku z tym po raz kolejny została pokreślona gotowość ECB do podjęcia dodatkowych działań w celu przywrócenia celu inflacyjnego w średnim terminie, a także pobudzenia wzrostu gospodarczego w strefie euro. Na wykresie miesięcznym eurodolara wyraźnie widać, że pozostało zaledwie kilkanaście pipsów do tego, aby cały ruch spadkowy na EURUSD z poprzedniego miesiąca został zniwelowany. Jest szansa na ukształtowanie się w tym interwale czasowym formacji świecowej zapowiadającej możliwość większego odreagowania euro względem dolara.
Podobniej jak i wczoraj, wtorkowa sesja nie obfituje w dane makroekonomiczne. Na rynek wracają jednak inwestorzy z Wielkiej Brytanii, co może przyczynić się do wzrostu zmienności na rynku walutowym. W USA zostanie opublikowany indeks cen nieruchomości S&P/Case-Shiller oraz indeks Conference Board. Kondycja rynku nieruchomości pozostaje dobra, wiec dane o cenach domów nie powinny negatywnie zaskoczyć. Analitycy oczekują, że w grudniu wskaźnik zaufania konsumentów wzrośnie do 93,8 pkt. z poziomu 90,4 pkt. – tutaj jednak możliwe jest negatywne zaskoczenie po ostatnich słabszych odczytach. Lepsze dane z kolei mogą nieco wesprzeć dolara, jednak należy pamiętać, że Yellen zasygnalizowała, że Fed nie będzie się spieszył z kolejną podwyżką stóp procentowych. Po pierwszym wzroście kosztu pieniądza w USA trend wzrostowy na dolarze istotnie wyhamował i wydaje się, że na chwilę obecną nie ma większego potencjału do umocnienia się dolara w najbliższym czasie. Jako silne wsparcie na eurodolarze powinien działać rejon 1,05.
Na eurozłotym utrzymuje się wąski zakres wahań. Notowania wspierają się na 50% zniesieniu całości fali wzrostowej z poziomu 4,0951 oraz powyżej linii poprowadzonej po minimach lokalnych września, listopada i grudnia tego roku. Jak na razie para ma problemy z powrotem powyżej 100-okresowej średniej EMA na wykresie dziennym. Z technicznego punktu widzenia ponowne zejście poniżej poziomu 4,23 otworzy drogę do spadków w okolice 200-okresowej średniej EMA, która w skali D1 przebiega w okolicy 4,2180.
Notowania AUDUSD powróciły do wzrostów. Dzisiaj po raz kolejny para testuje 61,8% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 0,7393. Techniczny obraz rynku wskazuje na możliwość powrotu w okolice maksimum lokalnego na poziomie 0,7282. Wzrostom sprzyja też utrzymywanie się notowań powyżej 50- i 100-okresowej średniej EMA oraz górnego ograniczenia chmury ichimoku na wykresie w skali H4. Ponadto AUDUSD handlowany jest także powyżej linii trendu poprowadzonej po minimach lokalnych począwszy od 17.XII.2015 r.
Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.