- Giganci farmaceutyczni pokazują dzisiaj wyniki za Q4 2024 roku
- Eli Lilly (NYSE:LLY) liczy na przejęcie części udziału w rynku od Novo Nordisk
- AstraZeneca (LON:AZN) z niższym od konsensusu zyskiem na akcję
ProPicks AI identyfikuje niedowartościowane akcje, zanim staną się zbyt drogie. Zamiast polegać wyłącznie na modelach dynamiki, nasze podejście integruje dziesięciolecia dokładnych danych rynkowych i technicznych. Algorytm łączy wiele zestawów danych, aby pomóc naszym użytkownikom premium w podejmowaniu decyzji rynkowych. Wszystko już za 1 złotówkę dziennie! Skorzystaj z tego linku.
Jesteś już użytkownikiem Pro? Śledź nasze aktualizacje tutaj.
Największymi pod względem kapitalizacji spółkami (poza Amazon (NASDAQ:AMZN)), które prezentują wyniki kwartalne to Eli Lilly przed otwarciem sesji amerykańskiej oraz Astra Zeneca, gdzie wyniki poznaliśmy już dzisiaj rano czasu londyńskiego. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku strona popytowa ma dużo do udowodnienia ze względu na potencjał do odrobienia dynamicznych spadków obserwowanych podczas drugiej połowy 2024 roku. Obydwie spółki są też atrakcyjnym wyborem z punktu widzenia defensywnych portfeli dywidendowych, ze szczególnym uwzględnieniem Eli Lilly, gdzie akcjonariusze otrzymują część zysku nieprzerwanie już od 55 lat. Zgodnie ze wskazaniami InvestingPro większy potencjał wzrostowy ma brytyjsko-szwedzka spółka, podczas gdy amerykański gigant obarczony jest możliwą korektą sięgającą ponad 18%.
Eli Lilly z naciskiem na rozwój kilku kluczowych leków
Przed otwarciem sesji amerykańskiej poznamy wyniki Eli Lily, które zakładają ponad dwukrotny wzrost zysku na akcję w ujęciu rok do roku oraz utrzymanie pozytywnej tendencji w zakresie przychodu.
Rysunek 1. Prognozy wyników kwartalnych Eli Lilly, źródło: InvestingPro
Poza odczytami stricte finansowymi, które będą miały kluczowe znaczenie przede wszystkim w ujęciu krótko oraz średnioterminowym uwaga rynku w dłuższej perspektywie będzie skupiona na sprzedaży leków na odchudzanie Mounjaro i Zepbound oraz Kisunla z którym są wiązane szczególne nadzieje jako potencjalnym przełomem w leczeniu choroby Aizhalmera. Dwie pierwsze wymienione pozycji mają potencjał ekspansyjny z uwagi na problemy produktów głównej konkurencji Novo Nordiks. Ta grupa będzie szczególnie istotna, gdyż w ciągu 10-lat będzie odpowiedzialna za mniej więcej 2/3 całej sprzedaży spółki. Należy obserwować również dalszy rozwój badań leku na raka Verzenio.
Technicznie notowania spółki atakują aktualnie istotny poziom oporu zlokalizowany w rejonie cenowym 850 dolarów za akcję.
Rysunek 2. Analiza techniczna Eli Lilly
Jeżeli wyniki spółki zaskoczą pozytywnie i kupującym uda się przełamanie, wówczas zostaje otwarta droga do ataku na historyczne maksima, wypadające w granicach 970 dolarów za akcję.
Czy opublikowane wyniki pozwolą na kontynuację wzrostów AstraZeneca?
Dziś rano opublikowane zostały wyniki innego farmaceutycznego potentata AstraZeneca, które można uznać zdecydowanie za solidne z punktu widzenia porównania rok do roku. Zarówno przychody jak i zysk na akcję wzrosły r/r odpowiednio 21% oraz 19%, natomiast za sam Q4 te wartości wynoszą 25% przychody oraz 71% zysk na akcję r/r. Głównym motorem napędowym odpowiadającym za sprzedaż był dział onkologii, który zanotował wzrost 24%.
Porównując jednak wyniki do konsensusu rynkowego za Q4 możemy zauważyć wprawdzie wyższe przychody 14,891 mld USD vs 14,227 mld USD, tak jednak zysk na akcje wypada nieco słabiej 0,97 USD vs oczekiwanie 1.05 USD. W związku z tym opublikowanych liczb nie można jednoznacznie uznać za pozytywne porównując je do prognoz rynkowych.
Rysunek 3. Konsensus rynkowy AstraZeneca, źródło: InvestingPro
Notowania na giełdzie w Londynie otwarły się w granicach 2% wzrostów, co powinno być optymistycznym sygnałem w kontekście ostatecznego odbioru wyników przez inwestorów. Jeżeli scenariusz popytowy będzie realizowany na notowaniach w USA wówczas kolejnym celem dla kupujących będzie silny opór zlokalizowany w rejonie cenowym 76 dolarów za akcję, a podstawowym wsparciem pozostają niezmiennie minima w pobliżu 61 dolarów za akcję.
Rysunek 4. Analiza techniczna AstraZeneca