Brak znaczących danych makroekonomicznych w dniu dzisiejszym nie spowodował mniejszej zmienności na parze EUR/USD. Para walutowa po porannych wzrostach do poziomu 1.3077 rozpoczęła silny ruch spadkowy w kierunku dołków wcześniej uformowanych w dniach 26 i 28 czerwca.
Nie zmienia to faktu, że rynek się znajduje w krótkoterminowym trendzie bocznym ograniczonym wsparciem na poziomie 1.2984 oraz oporem na poziomie 1.3102. Wybicie któregokolwiek z wymienionych poziomów będzie sygnałem co do dalszych planów rynku. Nie należy zapomnieć o tym, że w dniu jutrzejszym inwestorzy będą oczekiwali na dużą ilość znaczących danych z gospodarki amerykańskiej, które mogą w krótkim terminie zdeterminować kierunek trendu na parze EUR/USD. Do jutrzejszych danych należy zaliczyć raport ADP, bilans handlu zagranicznego, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz Indeks ISM dla usług.
Jeżeli chodzi o dzisiejszą sesję, to w nocy miało miejsce posiedzenie Banku Centralnego Australii. Z jednej strony stopy procentowe zostały na tym samym poziomie i tego się spodziewał rynek, ale z drugiej strony szef banku Glenn Stevens zaskoczył rynek mówiąc, że dolar australijski jest ciągle na wysokim poziomie i że można się spodziewać dalszych spadków. Z punktu widzenia wykresu scenariusz spadkowy zostanie potwierdzony dopiero w momencie kiedy zostanie wybite wsparcie na poziomie 0.8981 USD. Jeżeli wspomniany poziom zostanie wybity to kolejnymi poziomami wsparcia będą 0.8316 USD, 0.8071 USD oraz 0.7948 USD. Prawdopodobieństwo wskazuje, że scenariusz spadkowy jest realny uwzględniając spowolnienie w Chinach oraz spadek cen surowców.
W środę Polscy inwestorzy będą szczególnie zainteresowani posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej i odpowiedzią na pytanie, czy stopy procentowe zostaną obniżone. Większość analityków uważa że stopy zostaną obniżone o 25 punktów bazowych. Przemawia za tym silny spadek inflacji, towarzyszący słabemu wzrostowi gospodarczemu w kraju.
Omar Arnaout