- Wchodzimy w trudną fazę zmiany reżimu banków centralnych, ponieważ zagrożenia związane ze wzrostem gospodarczym podgrzewają i tak już gorące tło inflacyjne
- Dodatkowo obawy o wzrost gospodarczy spowodowały, że ropa na krótko spadła, zanim ceny się ustabilizowały
- Złoto utrzymuje się na poziomie 1844 USD za uncję, a Bitcoin pozostaje pod presją na poziomie 20 700 USD
Ścieżka najmniejszego oporu toniższe poziomy dla akcji i droższy dolar
Bank Japonii był jedyny, który odstawał w ciągu tygodnia, w którym kolejne banki potwierdziły chęć do walki z inflacją poprzez kolejne podwyżki stóp procentowych. W kolejnej fali risk-off jen spadł o ponad 1% do 133,88 za dolara. Kontrakty terminowe w USA próbowały odbić, a chińskie akcje zyskiwały, ale tylko znikomy ruch w porównaniu do ostatnich tygodni strat i obaw, że podwyżki stóp
Kontrakty terminowe na S&P 500 wzrosły o 0,8%, a kontrakty terminowe na Nasdaq 100 o 1%, ale w ciągu tygodnia są one znacznie pod kreską.
– Wchodzimy w trudną fazę zmiany reżimu banków centralnych, ponieważ zagrożenia związane ze wzrostem gospodarczym podgrzewają i tak już gorące tło inflacyjne. Obecna przecena eliminuje większość przeszacowania z rynku, ale obecne poziomy są podatne na pogorszenie fundamentów przedsiębiorstw – napisał Vincent Mortier, dyrektor ds. inwestycji w największym europejskim zarządzającym funduszami, Amundi.
77% rachunków inwestorów detalicznych traci pieniądze podczas handlu kontraktami CFD z tym dostawcą. Zastanów się, czy możesz sobie pozwolić na wysokie ryzyko utraty pieniędzy
Indeks światowych akcji spadł o 5,7% w ciągu tygodnia, co jest najgorszym tygodniowym wynikiem od ponad dwóch lat. Obligacje i waluty są również roztrzęsione po tygodniu rollercoastera. W ostatnich sesjach dolar wycofał się z 20-letniego maksimum, ale nie spadł daleko i wygląda na to, że tydzień zakończy się dla niego stabilnie.
– Ścieżką najmniejszego oporu są niższe poziomy dla akcji i droższy dolar. Fed nie wie, dokąd zmierza inflacja, my też nie – napisał Brent Donnelly ze Spectra Markets.
Podobnie jak Fed i Szwajcarski Bank Centralny, Bank Anglii ogłosił w tym tygodniu podwyżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Był to mniejszy ruch niż oczekiwano, ale skłonił inwestorów do prognozowania kolejnych, które powinny okazać się korzystne dla funta.
Dane dotyczące pracy i nieruchomości w USA okazały się słabe w czwartek, w związku z rozczarowującymi danymi o sprzedaży detalicznej, a obawy osłabiły dolara i pomogły obligacjom.
Dodatkowo obawy o wzrost gospodarczy spowodowały, że ropa na krótko spadła, zanim ceny się ustabilizowały. Kontrakty terminowe na ropę Brent wynosi ostatnio 119,70 USD za baryłkę. Złoto utrzymuje się na poziomie 1844 USD za uncję, a Bitcoin pozostaje pod presją na poziomie 20 700 USD.