- Indeks S&P 500 spadł o 22 proc.
- Société Générale (EPA:SOGN) oczekuje spadku o kolejne 33 proc.
- Jeżeli tak się stanie, S&P 500 osunie się do najniższego poziomu od marca 2020 r.
Polityka Fed ciąży rynkom akcji
Ekonomiści Société Générale uważają, że pomimo wzrostowego odbicia o nieco ponad 3 proc. obserwowanego na przestrzeni ostatnich dni, wyprzedaż na amerykańskim rynku akcji jeszcze się nie zakończyła i może ona trwać znacznie dłużej, jeśli gospodarka wpadnie w scenariusz stagflacji w stylu lat 70-tych.
– Podwyżki stóp procentowych przez Fed w czasie obecnego spowolnienia powinny spowodować dodatkowe szkody, co prowadzi nas do przyjęcia niedźwiedziego stanowiska wobec amerykańskich spółek konsumenckich, finansowych i spółek o małej kapitalizacji – powiedział Manish Kabra, szef działu akcji amerykańskich w Société Générale dodając, że walka z inflacją może wywołać efekt domina, a rynki mieszkaniowy i kredytowy mogą być kolejnymi, które upadną.
S&P 500 spadnie o kolejne 33 proc.
W jego ocenie, jeśli Fed nie zdoła opanować dynamiki wzrostu cen, która już osiągnęła najwyższy poziom od ponad 40 lat, szok inflacyjny w stylu lat 70-tych, po którym nastąpi recesja, może zepchnąć S&P 500 w dół o kolejne 33% w stosunku do obecnego poziomu, tj. do 2525, co byłoby najniższym poziomem od wybuchu pandemii wiosną 2020 r.
Oznaczałoby to, że zasięg trwających od początku stycznia spadków zwiększyłby się do 47,6 proc.
W jego ocenie, konsumenci będą odczuwać skutki wysokiej inflacji jeszcze przez rok, przy ujemnym wzroście płac, gdy ceny detaliczne benzyny osiągną rekordowy poziom, a oprocentowanie kredytów hipotecznych wzrośnie do najwyższego poziomu od 2008 roku.
– Głównym powodem naszej niechęci do amerykańskiego konsumenta jest ujemna dynamika płac realnych w ostatnich czterech kwartałach – powiedział Kabra dodając, że jest mało prawdopodobne, aby płace realne były dodatnie aż do lata przyszłego roku.
S&P 500 wzrośnie do 5000 do 2024 r.
W perspektywie długoterminowej oczekuje on jednak powrotu indeksu S&P 500 na ścieżkę wzrost†ów i wybicia nowego ATH do 2024 r.
– Nadal widzimy wartość godziwą indeksu S&P 500 na poziomie 3850 i osiągnięcie poziomu 5000 do 2024 r., kiedy szok inflacyjny powinien się uspokoić – wskazał Kara dodając, że wówczas Fed prawdopodobnie nie tylko zakończy podwyżki stóp, ale również rozpocznie cykl ich obniżania, a rentowność 10-letnich obligacji USA ponownie zbliży się do 2%.