Wczorajszy dzień był bardzo powolny. Rynek po prostu konsolidował się w bok, bez znaczących wydarzeń napędzających ceny.
Formacja na S&P 500 od 11 marca wydaje się być częścią niedźwiedziej flagi lub kończącego się trójkąta diagonalnego. Wyraźna 5-falowa struktura nakłada się na siebie, co sugeruje, że ma ona charakter korekcyjny.
Jeśli moje rozumowanie jest prawidłowe, to wczorajsze maksimum oznacza koniec formacji, a następny znaczący ruch indeksu będzie niższy. To, z kolei, doprowadzi do ostatecznego przełamania dołka w okolicach 5 500. Jeśli to prawda, powinniśmy szybko wypełnić poniedziałkową lukę i powrócić, do 5 700 jako pierwszy krok. Uważam, że ruch powyżej 5 800 unieważnia ten pomysł.
W międzyczasie możliwe jest, że wraz ze zbliżającym się końcem kwartału czuję się nieco zbyt pewny siebie, ponieważ wiem, że zostanie uruchomiony instrument reverse repo. Spowoduje to prawdopodobnie odpływ płynności od teraz do końca miesiąca. Jego wartość wzrosła dziś do ok. 215 mld USD, a 31 marca może wynieść ok. 500 mld USD.
Będziemy wiedzieć, czy płynność staje się coraz mniejsza, jeśli SOFR zacznie rosnąć i jeśli przekroczy 4,4%. Niedawno kurs spadł poniżej 4,3%, a fundusze overnight były wypełnione gotówką, prawdopodobnie przez inwestorów wycofujących się z akcji na bezpieczniejsze wody. Teraz patrzymy na odwrotny scenariusz, w którym banki wycofują płynność z rynku, aby wzmocnić swoje bilanse na koniec kwartału.
Ponadto, wczorajszy wolumen na S&P 500 wyniósł zaledwie 1 milion kontraktów, więc myślę, że sprzedający właśnie zrobili sobie przerwę.
Bitcoin może to być pierwszym sygnałem, jeśli płynność zacznie spadać. Ze względu na opór i bardzo podobny wzór do S&P 500, warto mieć na to oko.