
Prosimy o wyszukanie innej nazwy
Poranny, wtorkowy handel na rynku walutowym nie przynosi większych zmian na wycenie złotego. Polska waluta notowana jest na rynku następująco: 4,4066 PLN za euro, 4,2222 PLN względem dolara amerykańskiego, 4,1040 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,1749 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,446% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek nowego tygodnia handlu na PLN przyniósł próbę umocnienia (spadek EUR/PLN do okolic 4,3850 PLN) – trudno jednak przywiązywać większą wagę do tego ruchu z uwagi na dzień wolny (26.12) od handlu na kluczowych światowych rynkach. Również dzisiejszy handel powinien mijać pod znakiem ograniczonej płynności i aktywności inwestorów m.in. z uwagi na dzień bez sesji w UK. Dodatkowo zwyczajowo okres pomiędzy świętami, a nowym rokiem charakteryzuje się ograniczonym handlem na rynkach FX. Wydaje się, iż lokalne układy rynkowe jakie obserwujemy obecnie będą tymi które widnieć będą również na koniec roku. Mowa tu przede wszystkim o wycenie dolara amerykańskiego, którego wycena oscyluje blisko 14-letnich maksimów. Ewentualnym czynnikiem ryzyka pozostawała sytuacja włoskiego banku monti paschi di siena – ostatecznie jednak wedle oficjalnych informacji, pomimo wzrostu kosztów „ratowania” w dalszym ciągu może liczyć na rządową pomoc. Z punktu widzenia PLN ostatnie sesje charakteryzowały się wzrostem wyceny na stosunkowo płytkim rynku. Częściowo ruchy te tłumaczyć można faktem, iż rynek został „zaskoczony” niedawnymi lepszymi wskazaniami makro, które wymusiły rewizje w górę relatywnie niskich prognoz dot. wzrostu w IV kw. W dalszym ciągu jednak kluczową kwestią pozostaje wycena dolara amerykańskiego na szerokim rynku, która ogranicza potencjał odreagowania na EM. Lokalnie wydaje się jednak, iż PLN może jeszcze nieco zyskać (w kierunku 4,3660 EUR/PLN) przed końcem roku.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. Globalny kalendarz makro zawiera dziś przede wszystkim wskazania z Japonii (brak reakcji na niższy odczyt CPI) oraz pakiet danych z USA (m.in. Conference Board czy Fed Richmond).
Z rynkowego punktu widzenia spadek kursu EUR/PLN poniżej okolic 4,40 PLN sugeruje potencjalną próbę kontynuacji tego ruchu w kierunku 4,3660 PLN w ostatnich dniach tego roku. W praktyce jednak wtorkowa sesja może mijać pod znakiem ograniczonej aktywności inwestorów, co obniżać będzie wiarygodność ruchów na wycenie.
Jak nisko spadnie kurs euro? Aktualna prognoza dla EUR/PLN W 2009 i 2015 roku kurs euro zbliżył się do poziomu 3,84 zł, co dowodzi, że spadek nawet do 4 zł nie jest nierealny....
Dolar znów zmienia kierunek – W europejskich stolicach wciąż widoczny jest szok wywołany kierunkiem polityki zagranicznej USA. Choć plotki dotyczące zawieszenia broni w Ukrainie...
Coś, co jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się niesmacznym żartem, dzisiaj staje się rzeczywistością. Rynki grają już wyraźnie pod powrót Rosji. Polskie PKB bez niespodzianek za...
Czy na pewno chcesz zablokować %USER_NAME%?
Po włączeniu opcji blokady, ani Ty ani %USER_NAME% nie będziecie mogli zobaczyć swoich postów na Investing.com.
%USER_NAME% został pomyślnie dodany do Twojej Listy zablokowanych
Ponieważ właśnie odblokowałeś tę osobę, aby móc ponownie ją zablokować musi minąć 48 godzin.
Uważam, że ten komentarz jest:
Dziękujemy!
Twoje zgłoszenie zostało wysłane do naszych moderatorów w celu rewizji
Dodaj komentarz
Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem. By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria: