Już dziś odbędzie się od dawna wyczekiwane posiedzenie Rezerwy Federalnej USA. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku wydawało się, że nawet w marcu może dojść do podwyżki stóp procentowych, ale obecnie niewiele na to wskazuje. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno, ponieważ różnica oczekiwań na linii Fed – rynek jest nadal spora.
Środowe posiedzenie jest niezwykle ciekawe, ponieważ nie tylko poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych, ale również wysłuchamy wystąpienia Janet Yellen, a także poznamy nowe projekcje makroekonomiczne i prognozy dla ścieżki podwyżek stóp procentowych. Jeszcze w grudniu mediana oczekiwań członków Fed wskazywała na to, że w tym roku możemy zobaczyć aż 4 takie ruchy, ale obecnie jest to niemal wykluczone, chyba, że Fed będzie chciał zszokować rynek. Dlaczego możemy być pewni, że dzisiejszy wieczór będzie ciekawy? Po pierwsze amerykańska gospodarka wysyła mylne sygnały. Z jednej strony rynek pracy pozostaje mocny, a inflacja i oczekiwania inflacyjne wyraźnie ostatnio odbiły; z drugiej strony indeksy PMI i produkcja przemysłowa według wielu obserwatorów wskazują na nadchodzącą recesję, przynajmniej jeśli chodzi o statystykę. Nie jest tak źle, jak było na przełomie stycznia i lutego, ale trudno podpisać się pod stwierdzeniem, że gospodarka amerykańska jest w stu-procentowo dobrej kondycji. Kolejnym powodem dzięki, któremu w każdym układzie znajdzie się miejsce na lekką niespodziankę są oczekiwania rynku. Obecnie kontrakty na stopę procentową wskazują na to, że w tym roku powinniśmy zobaczyć coś między jedną i dwoma podwyżkami. To sprawi, że najprawdopodobniej konieczne będzie dostosowanie do nowych projekcji oczekiwań rynkowych, a co za tym idzie również kursu dolara. Za scenariusz gołębi uznamy 1 oczekiwaną podwyżkę w tym roku; dosyć neutralne, choć lekko jastrzębie powinny być 2 podwyżki; natomiast zdecydowanie jastrzębie będą 3 oczekiwane ruchy w górę. Każdy inny scenariusz będzie już wielkim zaskoczeniem oznaczającym duże ruchy na rynku.
Poza samymi projekcjami warto oczywiście zwrócić uwagę na wystąpienie Janet Yellen, które może pokazać więcej niż tylko liczby. Yellen wcale nie będzie miała przed sobą łatwego zadania ponieważ z jednej strony musi pokazać wiarę w gospodarkę USA, ale z drugiej nie może przestraszyć rynku zbyt jastrzębią wypowiedzią. Na tym ponownie mogłyby stracić i tak nerwowe rynki akcyjne. Poza posiedzeniem Fed warto zwrócić jeszcze uwagę na dane z rynku pracy Wielkiej Brytanii, które poznamy o 10:30. Na niecałe 10 godzin przed decyzją i konferencją dolar lekko zyskuje na szerokim rynku i to właściwie względem wszystkich głównych walut. Jeżeli chodzi o kurs USDPLN, to o 9:42 wynosił on 3.8800. Dzisiejsza decyzja Fed może mieć bardzo duże znaczenie dla notowań złotego w kolejnych tygodniach czy miesiącach i to nie tylko względem dolara.