Środa na rynku EUR/USD będzie przebiegać inwestorom w wyjątkowo wolnym tempie, ponieważ rozpoczyna się wyczekiwanie na najważniejsze wydarzenie tygodnia, które będzie miało miejsce w USA. O godz. 20.00 polskiego czasu zbierają się członkowie FOMC, aby przedstawić światu decyzję ws. stóp procentowych oraz ramy funkcjonowania programu QE. Do tego czasu nie przewiduje się znaczących rozstrzygnięć na głównych parach walutowych.
EUR/USD przeciąga konsolidację (EUR/USD – 1,3661)
Tym samym, notowania EUR/USD w dalszym ciągu mogą przeciągać w czasie kształtowanie się lokalnej konsolidacji przybierającej formę flagi, która według założeń analizy technicznej jest formacją kontynuacji trendu. Teoretycznie oznaczałoby to dalszą aprecjację euro względem dolara do 1,38(uprzednio przebijając 1,37). Niemniej jest to wariant mniej prawdopodobny, ponieważ oczekuje się, że główni decydenci zasiadający w Federalnym Komitecie Otwartego Rynku zdecydują się na kolejne cięcie comiesięcznego skupu aktywów o 10 mld USD w procesie QE3. W rezultacie dolar powinien zareagować umocnieniem, co w praktyce oznaczałoby zanegowanie formacji flagi oraz dalszy spadek notowań EUR/USD do 1,3590, a nawet dalej do 1,3515-1,3530.
Inwestorzy rozczarowani danymi makro (GBP/USD – 1,6572)
Nie taki scenariusz wyobrażali sobie inwestorzy na rynku GBP/USD. Wstępny odczyt wskaźnika PKB za IV kw. wykazał na liczniku wzrost o 0,7% w ujęciu kwartalnym i +2,8% w relacji rocznej. Rezultaty okazały się zgodne z oczekiwaniami, co wywołało lekki niesmak wśród handlujących. Po publikacji funt osłabił się w stosunku do dolara z 1,6604 do 1,6548. Wprawdzie po południu pojawiła się próba odreagowania, ale kurs nie powrócił do poziomu 1,66. Dziś zaplanowane jest wystąpienie publiczne szefa Banku Anglii(BoE), Marka Carney’a(godz. 13.15), jednak to wydarzanie nie powinno znacząco wpłynąć na zmianę biegu notowań pary walutowej. Obecnie kurs GBP/USD porusza się w wąskim zakresie notowań, tworząc formację trójkąta. Układ techniczny nie generuje żadnych jednoznacznych sygnałów kupna/sprzedaży, dlatego rynek może pozostać pod wpływem wczorajszych danych makro. W praktyce oznaczać to może osłabienie funta szterlinga wobec dolara do 1,6545 i dalej do 1,6485.
Problemy z odbiciem (USD/CHF – 0,8984)
Relatywna słabość utrzymuje się na rynku USD/CHF. Odbicie kursu od zewnętrznej krawędzi trendu spadkowego okazało się stosunkowo krótkie. W umocnieniu dolarze przeszkodziły dane makro z USA, które pokazały zaskakująco silny spadek zamówień na dobra trwałego użytku(o 4,3% M/M, po tym jak miesiąc wcześniej wzrosły one o 2,6% M/M). Niemniej, dalszy wzrost notowań USD/CHF nie jest jeszcze przekreślony. Najbliższe wsparcie figuruje na poziomie 0,8950.
Krzysztof Wańczyk