Piątkowa sesja na krajowym rynku przyniosła mocną zwyżkę. Poprawę nastrojów z pewnością wspierało zewnętrzne otoczenie giełd zagranicznych. Na parkietach zachodnioeuropejskich odetchnięto z ulgą po powołaniu i zaprzysiężeniu rządu we Włoszech. Wyśrubowane w ostatnich tygodniach rentowności włoskich obligacji (wzrost w maju o ponad 1,4 p.p.) istotnie obniżyły się, aczkolwiek poziom 2,6% nadal jest wysoki. Z kolei w USA piątkowe dane z rynku pracy, oprócz przyrostu nowych etatów wyraźnie ponad prognozy (223 tys vs 185 tys konsensusu), wykazały stopę bezrobocia na poziomie historycznego minimum 3,8%. Jednocześnie jednak rosnąca presja płacowa może w dłuższym terminie prowadzić do wzrostu napięć inflacyjnych i osłabienia konkurencyjności, rentowności amerykańskich obligacji na powrót zaczynają rosnąć. W tle pozostaje jeszcze zainicjowana wcześniej wojna handlowa między USA, a UE, Meksykiem i Kanadą, a dotycząca ceł importowych na aluminium i stal. Nowe stawki obowiązują od początku czerwca. O ile będzie to korzystne dla amerykańskich hut i kopalni, o tyle sektor wytwórczy z motoryzacją i przemysłem lotniczym na czele, będzie pod presją rosnących kosztów produkcji. Ale w odniesieniu do inwestycji rynkowych większym zainteresowaniem mają szanse cieszyć się segmenty niezależne od materiałowych kosztów produkcji jak np. IT, i stąd można tłumaczyć relatywnie lepsze zachowanie w ostatnich dniach indeksu Nasdaq ponad szeroki S&P500.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/