Wznowienie eksportu ukraińskiego zboża oraz informacje o dużym spadku cen żywności wywołały wśród inwestorów światowych nadzieje, że inflacja zacznie słabnąć. Dla inwestorów z warszawskiej giełdy atrakcyjniejsze stały się spółki z WIG-Ukraina.
W lipcu Ukraina i Rosja podpisały lustrzane porozumienia z Turcją oraz ONZ, które odblokowują trzy ukraińskie porty czarnomorskie, aby umożliwić eksport zboża z kraju zaatakowanego przez reżim W.Putina.
Na początku sierpnia z Odessy wypłynął statek z ukraińskim zbożem, pierwszy od wybuchu wojny w Ukrainie, w trakcie której rosyjskie okręty zablokowały porty Ukrainy nad Morzem Czarnym. Statek z 26 tys. ton kukurydzy dotarł do Trypolisu, ale tam powstały problemy z jego rozładunkiem.
Inwestorzy na świecie zareagowali pozytywnie na informacje o wznowieniu eksporty, a także na dane z Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), z których wynika, że lipiec przyniósł najmocniejszy od niemal 14 lat spadek cen żywności. Inwestorzy mają nadzieję, że spadek cen żywności w następnych kwartałach powinien zadziałać dezinflacyjnie.
Dla światowego rynku żywności Ukraina jest bardzo ważna ponieważ jej możliwości eksportowe dotyczące zboża oceniane są na prawie 50 ml ton rocznie, a z powodu wojny eksport do 1 mln ton. Optymizm z tym związany pojawił się też na warszawskiej giełdzie, dotyczył WIG-Ukraina, w skład którego wchodzi osiem spółek.
- Ten optymizm dotyczył trzech spółek zajmujących się eksportem zboża i przetwórstwem żywności, a pojawił się już przed ponad dwoma tygodniami – mówi w rozmowie z MarketNews24 Maciej Kietliński, ekspert XTB (WA:XTB). – Choć ukraiński eksport zboża zaczął się odbudowywać, to jednak wokół tych spółek z WIG-Ukraina nadal utrzymuje się duża niepewność.
Warto też zwrócić uwagę, że spółki z tego indeksu mają bardzo niski wskaźnik ceny akcji do zysku (P/E). Dla pięciu spółek z WIG-Ukraina średni wskaźnik P/E jest w okolicach 1,11, a więc ich akcje są bardzo tanie.
Ponieważ dominuje przekonanie, że wojna w Ukrainie potrwa jeszcze przez wiele miesięcy, to na te spółki inwestorzy powinni patrzeć jako na inwestycje długoterminowe. - Inwestowanie w spółki z WIG–Ukraina może okazać się sposobem na bessę trwającą na warszawskiej giełdzie – ocenia ekspert XTB. – Jednak takie inwestowanie jest to mocny hazard.