Bitcoin, pomimo że jest najstarszą kryptowalutą, to w porównaniu z tradycyjnymi instrumentami jest relatywnie młodym walorem inwestycyjnym. W związku z tym ciężko jednoznacznie określić charakterystykę zachowań tej waluty cyfrowej w danych warunkach rynkowych. Wydawało się, że wybuch wojny na Ukrainie rzuci nieco więcej światła na to, czy Bitcoin będzie traktowany jako aktywo ryzykowne, czy też tzw. safe haven. Bitcoin jednak utknął w konsolidacji i w przeciwieństwie np. do złota, które zachowało się jak klasyczna bezpieczna przystań i przełamuje 2000 zł. Przeanalizujmy zatem czynniki, które mogą w najbliższym czasie pchnąć najbardziej popularną kryptowalutą w konkretnym kierunku.
Czy kryptowaluty pozwolą na obejście sankcji?
Wraz z nałożeniem bezprecedensowych sankcji na Rosję włącznie z odcięciem części sektora bankowego z sieci SWIFT oraz wycofaniem się VISA i Mastercard, pojawiło się pytanie o możliwości wykorzystania kryptowalut do obejścia restrykcji. Już teraz notowany jest rekordowy wolumen BTC pochodzący z Rosji oraz Ukrainy.
Rysunek 1. Wolumeny dzienne BTC vs UAH i RUB na przestrzeni ostatnich miesięcy
Wspólnym mianownikiem dla ucieczki od walut krajowych jest ich dynamiczna utrata wartości, dlatego też wielu mniejszych lub większych inwestorów kieruje się w stronę walut cyfrowych w tym Bitcoina. Pomimo że największe giełdy kryptowalutowe FTX i Coinbase czy Kraken nie zdecydowały się zablokować rosyjskich użytkowników, tak jednak deklarują, iż są w stanie zidentyfikować osoby będące objęte sankcjami. Ponadto, jeżeli wniosek na zablokowanie obrotu na rynku rosyjskim wpłynie od amerykańskiego rządu, wówczas najprawdopodobniej taki ruch zostanie wykonany. W związku z tym scenariusz obejścia sankcji poprzez kryptowaluty stoi pod dużym znakiem zapytania.
Duża zmienność dalej czynnikiem podwyższonego ryzyka dla Bitcoina
Duża zmienność to w dalszym ciągu główny czynnik, który powoduje, że Bitcoin jest walorem podwyższonego ryzyka. Dla przykładu złoto w okresach dużej zmienności wykazuje wahania do maksymalnie kilku procent dziennie. W przypadku Bitcoina są to dużo większe wartości. Wystarczy wspomnieć, że pod koniec zeszłego roku kryptowaluta straciła ponad 30 tys. dolarów. Taka zmienność z pewnością nie ma nic wspólnego z bezpieczną przystanią czy trzymaniem wartości.
Wygląda na to, że jak na razie w starciu „mistrza (złoto) z uczniem (bitcoin)” obronną ręką wychodzi złoto, które w dniu dzisiejszym przekroczyło już barierę 2000 dolarów za uncję i kontynuuje ruch w kierunku północnym. Kolejnym celem dla notowań kruszcu są historyczne maksima zlokalizowane w rejonie cenowym 2075 dolarów.
Rysunek 2. Notowania złota.
Wydaje się, że problem dużej zmienności Bitcoina będzie nadal aktualny. Warto obserwować reakcje kryptowaluty w przypadku deeskalacji wojny na Ukrainie. Powrót do wzrostów będzie utrzymaniem statusu największej waluty cyfrowej jako aktywa zbliżonego do klasy ryzykownej.
W którym kierunku podąży Bitcoin?
Konsolidacja na Bitcoinie w granicach 45000-33000 dolarów trwa w najlepsze. Ciężko w tej chwili jednoznacznie zdefiniować kierunek notowań, tak więc wydaje się, że sygnały techniczne mogą być najbardziej skuteczne. Aktualnie kluczowym obszarem oporu jest 45000 dolarów, którego wybicie otwiera drogę do ataku na wyższe poziomy z pierwszym celem w rejonie cenowym 50000 dolarów, gdzie wypada strefa podażowa.
Rysunek 3. Analiza techniczna Bitcoin.
Z drugiej strony kluczowym poziomem jest psychologiczna bariera 30000 dolarów, która już kilkukrotnie została obroniona. Przy jej ewentualnym przełamaniu możemy być świadkami jeszcze bardziej dynamicznego ruchu w kierunku południowym. W kontekście zachowania Bitcoina warto obserwować m.in. SP500, którego korelacja z opisywaną kryptowalutą w ostatnim czasie oscylowała w granicach 60%.