Zgarnij zniżkę 40%

Brexit: Wszystko, co chcielibyście wiedzieć (ale baliście się zapytać)

Opublikowano 14.06.2016, 09:26
Zaktualizowano 02.09.2020, 08:05

Clement Thibault

Jest niewykluczone, że już za kilka dni polityczna i gospodarcza przyszłość Unii Europejskiej przekształci się w wyniku referendum o członkostwie Wielkiej Brytanii w UE, które odbędzie się 23 czerwca. Głosowanie, określane w mediach jako „Brexit” (połączenie angielskich słów Britain – Brytania i exit – wyjście), może mieć długoterminowe konsekwencje nie tylko dla gospodarki brytyjskiej i strefy euro, ale również dla światowych rynków akcji i walut.

W trzech artykułach, które ukażą się na przestrzeni dwóch najbliższych tygodni, przyjrzymy się bliżej, co dokładnie głosowanie oznacza dla wszystkiego, co z nim związane. Dzisiejszy artykuł skupi się na tym, co doprowadziło do referendum; część II, którą opublikujemy później w tym tygodniu, zbada konsekwencje zarówno pozostania, jak i opuszczenia UE, na głównych walutach; część III, która ukaże się na początku przyszłego tygodnia, naświetli możliwy efekt, jaki głosowanie będzie miało na światowych i brytyjskich rynkach.

Czym dokładnie jest Unia Europejska?

Unia Europejska jest unią gospodarczą i polityczną 28 wolnych państw, znajdujących się głównie w Europie kontynentalnej. Dołączając do UE, każde państwo członkowskie uznaje, że wstąpiło do międzynarodowego traktatu z własnej woli, bez przymusu strony trzeciej lub siły wyższej. Siła Unii – i paradoksalnie jej słabość – wynika właśnie z tego.

Zgodnie z Artykułem 50 traktatu Unii Europejskiej „każde Państwo Członkowskie może, zgodnie ze swoimi wymogami konstytucyjnymi, podjąć decyzję o wystąpieniu z Unii”. Do dziś żadne z państw członkowskich UE nie wybrało opuszczenia Unii, a lista państw oczekujących na wstąpienie jest długa. Decyzja Brytyjczyków, aby zostać pierwszym krajem, który wyjdzie z UE może mieć niespodziewane efekty nie tylko w przyszłości Wielkiej Brytanii, ale również poważnie zaszkodzić prestiżowi i sile politycznej UE.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Przed założeniem Unii Europejskiej 1 listopada 1993 roku, Brytania była członkiem znacznie mniejszej Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, do której dołączyła w 1975 roku. EWG składała się z dziewięciu państw członkowskich i początkowo była porozumieniem handlowym.

Podobna do EWG, Unia Europejska reprezentuje wspólny rynek dla swoich krajów członkowskich, jednak w przeciwieństwie do swojej poprzedniczki ewoluowała w znacznie szerszy – i bardziej polityczny – byt, który ma swoją siedzibę w Brukseli, i poza sprawami handlowymi zajmuje się również prawem imigracyjnym i wizowym.

Dla wielu Brytyjczyków to właśnie jest sednem obecnego problemu.

Dlaczego część Wielkiej Brytanii chce odejść? Dlaczego inni chcą zostać?

Powody są różne. W kwestiach politycznych, niektórzy obywatele niepokoją się rozrastającą się władzą UE nad swoimi państwami członkowskimi. UE ma wyłączną władzę ustawodawczą w takich kwestiach, jak wspólne procedury handlowe, prawo transportowe, nawet prawo konkurencji. W skrócie, oznacza to, że państwa członkowskie nie mają prawa do wprowadzania własnych przepisów w tych dziedzinach, co wielu uważa za podważanie indywidualnej suwerenności.

W kwestii ekonomicznej, niektórzy uważają, że wolny przepływ ludzi i towarów – główny fundament działania UE – szkodzi gospodarce Wielkiej Brytanii, gdyż jej rząd nie jest w stanie kontrolować napływu pracowników migracyjnych do kraju, a z kolei biznes może się przemieszczać po całej UE. Dyskusja o kontroli granic, która trwa już od kilku lat, ostatnio zyskała na wadze i używa się jej jako argumentu w kontekście bezpieczeństwa, gdyż wiele osób sądzi, że odłączenie się od polityki Unii Europejskiej w stosunku do kryzysu uchodźców z Syrii poprawi kwestię bezpieczeństwa w Wielkiej Brytanii.

Co więcej, Wielka Brytania włożyła miliardy w budżet Unii Europejskiej, nie otrzymując w zamian zbyt wiele. To, jak wysoka jest strata, jest tematem ostrej debaty. Jak podaje portal fullfact.org, Wielka Brytania wpłaca rocznie 13 mld funtów (ok. 18,4 mld dolarów) w opłatach, podczas gdy otrzymuje w zamian około 4,5 mld funtów (ok. 6,4 mld dolarów) środków z Unii Europejskiej, co daje krajowi saldo -8,5 mld funtów.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Oczywiście ci, którzy woleliby pozostać w Unii Europejskiej, mają własny zestaw argumentów.

W kontekście politycznym, uważają, że, będąc zjednoczonym w UE, państwo jest silniejsze, niż byłoby samodzielnie. UE zawsze uważała się za światowe mocarstwo, a taki status jest obecnie nieosiągalny dla żadnego z jej państw członkowskich indywidualnie.

W istocie, podczas gdy wpływ polityczny Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji sięga różnych części świata, to żadne z nich nie mogłoby konkurować z potęgą polityki zagranicznej USA na własną rękę. Ten argument służy również zwolennikom UE, gdy mówią o kwestii bezpieczeństwa, gdyż uważają, że liczebność ma kluczowe znaczenie w radzeniu sobie z przyszłymi zagrożeniami.

Gospodarczo, kraje członkowskie są w stanie prowadzić eksport w granicach UE nie ponosząc kosztów, podnosząc tym samym poziomy sprzedaży brytyjskich produktów w Europie kontynentalnej. Unia Europejska może także negocjować lepsze warunki handlowe, gdyż dostęp do całego rynku europejskiego jest atrakcyjną propozycją dla partnerów handlowych z zewnątrz.

Popierający pozostanie w UE mówią, że Wielka Brytania nigdy nie będzie w stanie negocjować lepszych warunków na własną rękę. Przykładowo TTIP, Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji, które aktualnie jest na etapie negocjacji pomiędzy USA i UE, może stać się największym porozumieniem handlowym w historii. Jeśli Wielka Brytania wystąpi z UE, będzie musiała prowadzić negocjacje niezależnie, z lepszym lub gorszym skutkiem – zależnie od punktu widzenia.

Podsumowując, podczas gdy pracownicy migracyjni są postrzegani przez zwolenników odejścia z UE jako szkoda dla brytyjskiej gospodarki, ci, którzy woleliby w niej pozostać, uważają, że młodzi imigranci pomagają przyspieszyć wzrost gospodarczy i wzmocnić siłę ekonomiczną kraju.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Wszystkie omówione dotychczas kwestie dotyczą makroekonomii. Czy jest jednak możliwe, aby przygotować swoje osobiste portfolio na możliwość Brexit? I tak, i nie.

Nie da się przewidzieć wszystkich możliwych sposobów, w jakich „Brexit” może oddziaływać na osobiste inwestycje. Są jednak sposoby na zabezpieczenie się przed perspektywą odejścia Wielkiej Brytanii. W drugiej części niniejszej serii artykułów przyjrzymy się jak mogą zareagować funt, dolar amerykański oraz inne główne waluty.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.