Strach paraliżuje, a prognozy nie zawsze się sprawdzają
Według Kiyosakiego recesja to nie tylko statystyki, ale przede wszystkim rosnące bezrobocie i inflacja. Twierdzi, że przewidział ten scenariusz już w 2012 roku, publikując Rich Dad’s Prophecy. Jego zdaniem większość ludzi podchodzi do kryzysów w jeden sposób – panikując. Tymczasem według niego prawdziwi inwestorzy widzą w recesji nie zagrożenie, ale szansę.
– Najważniejsze pytanie brzmi: co zamierzasz zrobić z tą recesją? Czy uczyni cię bogatszym czy biedniejszym? – pyta Kiyosaki. Jego rada? Edukacja i inwestowanie w aktywa odporne na inflację.
Ekspert od lat przewiduje rynkowe krachy. Krytycy zarzucają mu, że choć jego ostrzeżenia brzmią dramatycznie, to często okazują się nietrafione. Mimo to autor pozostaje konsekwentny – jego zdaniem jesteśmy w trakcie największego kryzysu finansowego naszych czasów.

Czy tym razem trafi w sedno? Na pewno nie jest jedynym, który mówi o problemach.
Gospodarka daje sygnały ostrzegawcze. Bitcoin to największa szansa?
Wskaźniki ekonomiczne zaczynają potwierdzać obawy Kiyosakiego. Indeks Conference Board, który mierzy nastroje konsumentów, spadł do poziomu 65,2 punktu, znacznie poniżej progu ostrzegawczego wynoszącego 80 punktów. To najniższy wynik od 12 lat.
Dane z Uniwersytetu Michigan i Rezerwy Federalnej Nowego Jorku również pokazują rosnący pesymizm wśród gospodarstw domowych.
W USA 44 stany odnotowały wzrost bezrobocia o co najmniej 0,5 punktu procentowego, co często jest sygnałem nadchodzącej recesji. Dodatkowo napięcia handlowe i cięcia budżetowe mogą jeszcze bardziej pogorszyć sytuację.
Kiyosaki nie tylko ostrzega, ale też wskazuje, gdzie widzi ratunek. Jego zdaniem inwestorzy powinni szukać ochrony w aktywach takich jak złoto, srebro i Bitcoin. Jest szczególnie optymistyczny wobec króla tokenów, nazywając go „największą szansą w historii”. Jego prognoza? 500 000 dolarów za jednego Bitcoina. Brzmi odważnie, ale w świecie kryptowalut nic nie jest niemożliwe.

Którą akcję należy kupić podczas realizacji kolejnej transakcji?
Ponieważ ceny akcji poszybowały w górę w 2024 roku, wielu inwestorów niezbyt chętnie chce inwestować kolejne środki w akcje. Nie masz pewności w co zainwestować? Poznaj nasze sprawdzone strategie i wyłap perspektywiczne inwestycje.
W samym tylko 2024 ProPicks AI wskazała 2 akcje, które wystrzeliły w górę o 150%, , 4 kolejne akcje, których cena skoczyła o 30%, oraz 3 następne ze wzrostem o ponad 25%. To naprawdę imponujące wyniki.
Portfele są dostosowane do akcji firm uwzględnionych w indeksie Dow lub S&P, a także spółek technologicznych i o średniej kapitalizacji, więc możesz rozważać różne strategie inwestowania.