- Na rynku Forex w środowy poranek najlepiej radzi sobie NZD, reagując na podwyżki stóp procentowych w Nowej Zelandii
- Dolar i inne bezpieczne przystanie pozostają w miejscu, rośnie również dolar australijski
- Na rynkach giełdowych S&P 500 oraz Dow Jones testują tegoroczne minima
Reakcja rynku na rosyjskie sankcje stonowana. Kurs dolara w miejscu
Kursy walut wstrzymały oddech w środę po kilku burzliwych sesjach, gdy rozedrgane rynki starały się rozegrać najnowsze wydarzenia w Europie Wschodniej w obliczu pogłębiającego się kryzysu na Ukrainie.
Euro utrzymywało się na poziomie 1,1325, funt szterling oscylował wokół 1,3593, a bezpieczne jen i frank szwajcarski również odetchnęły po gwałtownym spadku. Inwestorzy mają nadzieję, że uda się uniknąć poważniejszego konfliktu zbrojnego pomiędzy Rosją oraz Ukrainą.
Kraje zachodnie i Japonia we wtorek ukarały państwo rządzące przez Władimira Putina nowymi sankcjami za wysłanie wojsk do separatystycznych regionów wschodniej Ukrainy i zagroziły, że posuną się dalej, jeśli Moskwa rozpocznie inwazję na swojego sąsiada.
Jeden dolar amerykański był wart 115,03 jenów w trakcie sesji azjatyckiej, po tym jak w ciągu nocy USD wzrósł z prawie trzytygodniowego minimum 114,48 jenów.
Indeks dolara DXY, który mierzy wartość USD w stosunku do sześciu innych walut, pozostał na niezmienionym poziomie 96,063.
– Pomimo sankcji nałożonych na Rosję, reakcja rynku walutowego była dość stonowana – powiedziała Carol Kong, strateg w Commonwealth Bank of Australia.
Jej zdaniem stonowana reakcja rynku oraz delikatne spadki kursu dolara i jena w ciągu nocy “wskazują, że uczestnicy rynku nie są zaniepokojeni napięciami na linii Rosja-Ukraina, a już na pewno nie spodziewają się, że mogą one wpłynąć na globalne perspektywy gospodarcze”.
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 168)
Kurs dolara australijskiego w górę przez rosnące ceny energii i ropy naftowej
Wysokie ceny energii, częściowo wynikające z sytuacji na Ukrainie, oraz innych towarów pomogły dolarowi australijskiemu wzrosnąć w środę do 0,7241 dol., najwyższego poziomu od prawie dwóch tygodni.
Ropa naftowa wzrosła we wtorek do prawie 100 dolarów za baryłkę w związku z obawami, że kryzys na Ukrainie może spowodować zakłócenia w dostawach i osiągnęła najwyższy poziom od 2014 roku.
Wyższe ceny miały również wpływ na Europę, a dolar spadł we wtorek o 1,3% w stosunku do korony norweskiej.
RBNZ podnosi stopy procentowe, dolar nowozelandzki liderem poranka
Z dala od zagrożenia inwazją Rosji na Ukrainę, dolar nowozelandzki skoczył o 0,6% po tym, jak Bank Rezerw Nowej Zelandii (RBNZ) podniósł stopy procentowe i poinformował, że konieczne może być dalsze ich zacieśnianie.
Bank przypomniał inwestorom, że jego polityka jest nadal głównym czynnikiem wpływającym na waluty. Chociaż podwyżka o 25 punktów bazowych, trzecia z rzędu, była powszechnie oczekiwana, bank centralny ujawnił, że był bliski przesunięcia o 50 punktów bazowych, aby zapobiec dalszemu wzrostowi oczekiwań inflacyjnych.
Wyraźnie zyskuje na tym kurs dolara nowozelandzkiego, który jest najsilniejszą walutą środowego poranka. NZD/USD rośnie siódmą sesję z rzędu, pokonuje 50-dniową średnią ruchomą (pierwszy raz od połowy stycznia) i testuje ponad miesięczne maksima.
Bank centralny podniósł również prognozowaną ścieżkę oficjalnej stopy pieniężnej (OCR) do poziomu 3,35%, z 2,6% i znacznie powyżej oczekiwań rynku.
Do jastrzębiego tonu przyczyniła się decyzja o rozpoczęciu aktywnej sprzedaży posiadanych obligacji, choć tylko w stosunkowo niewielkim zakresie 5 miliardów NZD rocznie.
– Największą niespodzianką był zakres podwyżki prognozowanej ścieżki OCR – wyższy nawet od naszej najwyższej rynkowej prognozy wynoszącej 3% – powiedział Michael Gordon, p.o. głównego ekonomisty Westpac w Nowej Zelandii.
– W dalszym ciągu oczekujemy serii podwyżek o 25 pb podczas nadchodzących przeglądów polityki. Jednakże, biorąc pod uwagę, jak wiele pracy RBNZ przed sobą, ryzyko ruchu o 50 pb na każdym posiedzeniu pozostaje aktywne – dodał.