Środowa sesja na rynku terminowym (Z16) rozpoczęła się od symbolicznego wzrostu kursu do 1 909 pkt. Nastroje z każdą minutą handlu poprawiały się, a po rozpoczęciu sesji na akcjach, na rynek napłynęła fala optymizmu. Do godz. 11 FW20Z1620 ustanowiły lokalne maksimum na 1 932 pkt, po czym rozpoczęło się wyczekiwanie na popołudniowe dane z USA (w tym wieczorne posiedzenie Fed). Do godz. 15 futures cofnęły się do pułapu 1 916 pkt, a ostatnie dwie godziny handlu wyraźnie należały do popytu. W tym czasie kurs wzrósł do 1 935 pkt, a na zamknięciu przyjął poziom 1 932 pkt. (+1,26%). Dzienny wolumen obrotu wzrósł do 38,6 tys. sztuk i był także związany z rolowaniem pozycji. Na obu seriach Z16 i H17 LOP łącznie wzrosła aż do 98,5 tys.(!), przy czym na serii H17 wzrosła z 22 tys. do 38 tys., a na serii Z16 spadła o jedynie 7 tys. do 69,9 tys. Ciekawie to wygląda, gdyż ma dwojaką interpretację: albo inwestorzy przesiadają się na kolejną serię a towarzyszący temu wzrost kursu zapowiada łącznie dalszy wzrostu notowań – albo inwestorzy wykorzystują świetne nastroje i rolują pozycje zajmując krótkie, po tym będzie mogła nastąpić solidna korekta. Trudno dziś jednoznacznie wskazać scenariusz, który „planują” smart money. Opublikowane wczoraj dane z USA o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w listopadzie były poniżej oczekiwań, co jednak nie wpływało na nastroje na GPW. Inwestorzy wyczekiwali na Fed, a ten nie zaskoczył i podniósł stopy procentowe oraz lekko skorygował w górę prognozy dla PKB w bieżącym i przyszłym roku.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/