Wczorajsza sesja nie przyniosła większych zmian na krajowym rynku, co i tak względem giełd rynków rozwiniętych oznaczało relatywną przewagę, ale jednocześnie pozostawaliśmy w tyle za innymi giełdami CEE. Dla FW20 na wykresie 60-min są podtrzymane szacunki lekkiej korekty spadkowej uzasadnionej obecnością 54-godz. cyklu. Dołek cyklu powinien wypaść w poniedziałek, a wiec powinien być poprzedzony obniżeniem kursu. Jako że jego nachylenie jest wyraźnie prawostronne (cykl wzrostowy) to szacowane minimum powinno wypaść powyżej poprzedniego dołka 1908 pkt. Wskaźniki AT w tym interwale również sugerują obniżenie wzrostowego impetu. Na wykresie dziennym nie ma miejsca nic znaczącego; podtrzymany jest trend wzrostowy z ryzykiem korekty, sygnalizowanej poprzez wskazania wykupienia rynku na szybszych oscylatorach, ewentualnie negatywnych dywergencji (np. na RSI). Zmiana notowań kontraktów terminowych na DAX i S&P500 od wczorajszego popołudnia implikuje lekko spadkowy początek sesji z szacowanym otwarciem w pobliżu 1980 pkt. W dzisiejszym kalendarium zwracamy uwagę na odczyty wskaźników PMI dla głównych gospodarek światowych i Polski, oraz publikacje danych z amerykańskiego rynku pracy. Istotność tych danych będzie sprzyjać podwyższonej zmienności.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/