Ostatnie godziny na rynku najważniejszych par walutowych upływają pod znakiem autonomicznych ruchów na poszczególnych parach.
Kurs eurodolara od godzin porannych dynamicznie zwyżkuje. Strona popytowa uaktywniła się na linii trendu usytuowanej w rejonie 1,0820 (patrz wykres powyżej). W tej chwili na wykresie analizowanej pary tworzy się hipotetyczna formacja trójkąta, której dolne ograniczenie przebiega na wspomnianej linii trendu, natomiast górne - na 1,0970. Biorąc pod uwagę, że zbudowanie tej konsolidacji było poprzedzone dynamicznym trendem wzrostowym, można oczekiwać jego kontynuacji. Sygnał do realizacji takiego scenariusza otrzymamy w momencie sforsowania przez kurs górnego ograniczenia omawianej formacji, co w konsekwencji otworzyłoby drogę do umocnienia wspólnej waluty względem amerykańskiego dolara w okolice 1,1060-1,1125. Na tym pułapie lokalne maksima z połowy poprzedniego miesiąca zbiegają się z 61% zniesieniem sekwencji spadkowej zainicjowanej 15. października 2015 roku. Taki wariant jest na obecnym etapie wariantem bazowym.
Ostatnie godziny na rynku AUDUSD przyniosły wyraźne osłabienie australijskiej waluty, co jest pokłosiem fatalnej sesji na chińskich parkietach akcyjnych. Notowania zatrzymały się w strefie silnych wsparć rozciągającej się pomiędzy 0,7185 a 0,7210. Na tym pułapie znajdują się ważne zniesienia sekwencji wzrostowej zainicjowanej na tym rynku w połowie grudnia bieżącego roku. Rynek jest w tej chwili skrajnie wyprzedany, co oznacza, że możemy oczekiwać wzrostowego odbicia, którego modelowy zasięg z obecnych poziomów cenowych sięga okolic 0,7245 (patrz wykres powyżej). W szerszym terminie oglądane ostatnio spadki mają strukturę impulsową co oznacza, że przecena na analizowanym rynku może być z dużym prawdopodobieństwem kontynuowana. Docelowych zasięgów dla takiego scenariusza szukałbym w rejonie grudniowych minimów, tj. 0,7095.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.