Korekta spadkowa na rynku eurodolara zakończyła się ok. 60 pipsów nad bardzo ważnymi wsparciami i praktycznie od 21 grudnia kurs tej pary systematycznie zwyżkuje.
W tym samym czasie kurs indeksu reprezentującego siłę dolara przetestował od dołu pokonanie ograniczenie średnioterminowej konsolidacji i obecnie dość wyraźnie się cofa.
Tym samym z technicznego punktu widzenia mamy szereg sygnałów sugerujących zakończenie budującej się na wykresie nieco większej korekty, a to oznacza, że szanse na nowe szczyty zaczynają się na tym rynku robić spore. Oczywiście głównym zagrożeniem dla takiego scenariusza jest nierozwiązany w dalszym ciągu problem klifu fiskalnego w USA, a biorąc pod uwagę fakt, że trudno jest przynajmniej z oficjalnych komunikatów odszukać symptomy jego rychłego rozwiązania, to tego czynnika zagrożenia nie można bagatelizować. Jeśli poważnego sygnału jego rozwiązania nie będzie do jutra, to obawiałbym się ucieczki od ryzykowanych aktywów być może już w ostatnich godzinach jutrzejszej sesji, gdyż szczególnie inwestorzy krótkoterminowi nie będą raczej chcieli zostać na pozycjach na weekend. W przypadku kontynuacji wzrostów eurodolara pierwszych celów szukałbym w okolicach 1,3350, a po ich ewentualnym pokonaniu spoglądałbym w kierunku 1,3535.
Ostrzeżenie przed scenariuszem spadkowym widzimy natomiast na wykresie pary , gdzie ostatnie cofnięcie było zdecydowanie mocniejsze, a dodatkowo ma ono strukturę impulsową.
Co prawda pierwsze, ważne wsparcia znajdujące się w okolicach 1,61 zostały obronione, to jednak dopóki kurs omawianej pary nie powróci ponad 1,6230 do scenariusza zakładającego rychły atak na kluczowe opory znajdujące się w okolicach 1,6305 podchodziłbym ostrożnie. W krótkim terminie wzrost w kierunku strefy 1,6204-1,6230 jest jak najbardziej możliwy, aczkolwiek dalsze losy tej pary są sprawą otwartą, z dość wyraźną sugestią wystąpienia jeszcze jednej fali osłabienia funta względem dolara. Scenariusz taki zostałby zanegowany w momencie wyraźnego pokonania 1,6230.
Kolejna fala osłabienia jena powoduje dalsze wzrosty kursu , czego skutkiem jest wybicie górą ze średnioterminowego kanału wzrostowego.
Patrząc jednak na ten rynek w dłuższym terminie, można zauważyć, że obecnie zostały osiągnięte kolejne ważne opory znajdujące się w okolicach 85,50.
Teoretycznie mogą one zatrzymać ten rynek, jednak część sygnałów przesilenia (np. negatywne dywergencje) w wyniku ostatniego wzrostu przestały występować. Tym samym najbliższe kilkanaście godzin powinno zadecydować o dalszym trendzie tego rynku. Ewentualny wzrost powyżej 86,0 i utrzymanie tego poziomu mogłoby otworzyć drogę do zdecydowanie wyższych poziomów cenowych. Z drugiej strony najbliższe wsparcia znajdują się między 84,75 a 84,10 (patrz pierwszy z powyższych wykresów) i dopiero zejście poniżej tej strefy oznaczałoby dłuższą w zasięgu i czasie korektę.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.
Dodaj komentarz
Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem. By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria: