Słabsze dane dotyczące produkcji przemysłowej dla strefy euro ostudziły nieco optymistyczne nastroje na rynku wspólnej waluty. Wcześniej euro umocniło się wyraźnie zarówno względem amerykańskiego dolara, jak również brytyjskiego funta.
Kurs najpopularniejszej pary walutowej przebił ważną linię trendu spadkowego poprowadzoną po maksimach począwszy od połowy maja bieżącego roku. Tym samym, z technicznego punktu widzenia droga do umocnienia euro względem amerykańskiego dolara w szerszym horyzoncie została otwarta. Kurs, niejako siłą impetu, naruszył również poziom lokalnych ekstremów z końcówki lipca bieżącego roku. Rynek analizowanej pary wszedł w stan lokalnego wykupienia, co sygnalizuje możliwość wystąpienia krótkoterminowego cofnięcia na tym rynku w najbliższym czasie. Docelowych zasięgów dla takiego scenariusza szukałbym w rejonie 1,1035, gdzie wspomniana wcześniej linia trendu spadkowego zbiega się z 38% zniesieniem sekwencji wzrostowej zainicjowanej dokładnie przed tygodniem. Moim zdaniem na obecnym etapie to będzie wszystko na co będzie stać stronę podażową, a w szerszym horyzoncie oczekuję dalszej zwyżki notowań EURUSD. Kolejnym istotnym ograniczeniem dla takiego scenariusza jest poziom 1,1215, gdzie 61% zniesienie sekwencji spadkowej zainicjowanej w maju zbiega się z maksimami z sprzed miesiąca (patrz wykres powyżej).
Zdecydowane umocnienie wspólnej waluty sprawiło, że kurs EURGBP dotarł do istotnej strefy oporów rozciągającej się pomiędzy 0,7140 a 0,7175. Na tym pułapie zbiega się kilka istotnych ograniczeń, m.in.: maksima z końcówki lipca oraz 38% zniesienie sekwencji spadkowej zainicjowanej na tym rynku w pierwszej połowie maja bieżącego roku. Dynamiczne wzrosty z ostatnich dni sprawiły, że rynek analizowanej pary wszedł w stan wykupienia, o czym świadczy wysoki poziom lokalnych wskaźników impetu. Tym samym, w najbliższym czasie można oczekiwać uaktywnienia się strony podażowej, a konsekwencji wykształcenia krótkoterminowej korekty spadkowej. Potencjał takiego ruchu sięga moim zdaniem maksymalnie okolic 0,7033-0,7085. Po wypełnieniu oczekiwanej korekty oczekuję ponownego ataku na nakreślone wcześniej opory, a ich ewentualne sforsowanie otworzyłoby drogę do umocnienia wspólnej waluty względem brytyjskiego funta co najmniej w okolice 0,7272. Geneza wszystkich wymienionych ograniczeń została przedstawiona na wykresie powyżej.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.