Para NZD/USD od ponad roku znajduje się w zakresie wzrostowego kanału. Wyznaczając szczyt na początku września dokonała się próbą przyspieszenia tempa wzrostu, ale bez powodzenia. Wykres pozostał z zakresie kanału i teraz wykonuje zmiany w kierunku dolnego ograniczenia. Osiągnięcie poziomu 0,7000 w dużej mierze potencjał spadku wyczerpuje, ale tylko pod warunkiem, że kanał miałby się utrzymać, co wcale nie jest pewne. Zatem wyjście dołem miałby skutkować zejściem do poziomu 0,6700, a nawet w okolicę 0,6350. Od góry wykres ogranicza spadkowa linia trendu, która obecnie biegnie w pobliżu 0,7300.
Para USD/CAD zatrzymała swój wzrost na linii górnego ograniczenia kanału. Kanał ten uchodzi w tej chwili jako zakres ruchu korygującego spadek z początku roku. Obecnie można zakładać, że rynek będzie zmierzał ku ograniczenia dolnemu, przy czym warto przygotować się na scenariusz wyjścia z kanału dołem. Skoro to korekta, to zapoczątkowany wcześniej scenariusz powinien być wznowiony. Obecnie wsparcia dla spadków szukamy w okolicy 1,3000 (w wersji walki na dolnym ograniczeniu) bądź w okolicy dołka na 1,2500. Ostatecznie scenariusz kontynuacji spadków mógłby zakładać zejście nawet do 1,2000.