W najbliższy piątek opublikowany zostanie oficjalny raport z amerykańskiego rynku pracy, w związku z czym podczas ostatniej sesji października uwaga inwestorów będzie koncentrowała się na odczycie raportu ADP. Zgodnie z oczekiwaniami w sektorze prywatnym w październiku powstało 189 tys. nowych miejsc pracy wobec 230 tys. etatów w poprzednim miesiącu. Ewentualny słabszy odczyt może przyczynić się do wyhamowania aprecjacji dolara, jednakże nie wpłynie to na oczekiwania związane polityką monetarną Rezerwy Federalnej. Odczyt indeksu Chicago PMI powinien potwierdzić stabilizację wskaźnika na poziomie 60 pkt. w październiku.
Wstępny szacunek tempa wzrostu gospodarczego w strefie euro w III kw. mocno rozczarował. Dynamika PKB wyniosła 0,2% w ujęciu kwartalnym i 1,7% w skali roku wobec oczekiwanego wzrostu o 0,4% k/k i 1,8% r/r. Dynamika wzrostu była najsłabsza od drugiego kwartału 2014 roku. Tak wyraźne spowolnienie tempa wzrostu z pewnością jest nie na rękę Europejskiemu Bankowi Centralnemu, który w ostatnim czasie zmienił retorykę na nieco mniej gołębią i planuje z końcem roku zakończyć program skupu aktywów. Zdaniem członka zarządu EBC – Hansson’a to głównie czynniki jednorazowe odpowiadają za tak niski wstępny odczyt PKB w III kw. tego roku. Grudniowe projekcie pokażą na ile czynniki stałe przyczyniły się do rozczarowującego odczytu. Jednakże opublikowane dzisiaj wstępne dane o inflacji CPI pozostają zgodne z konsensusem rynkowym – dynamika cen wyniosła 2,2%r/r, natomiast wstępny odczyt inflacji bazowej ukształtował się powyżej oczekiwań na poziomie 1,1% r/r.
Bank Japonii zgodnie z konsensusem rynkowym nie zmienił parametrów polityki pieniężnej. Główna stopa procentowa wynosi nadal -0,1% i zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami stopy procentowe pozostaną na bardzo niskim poziomie jeszcze przez dłuższy czas. BoJ podtrzymał także zapowiedź utrzymania 10-letnich obligacji Japonii na poziomach bliskich zera. Akomodacyjna polityka monetarna zostanie utrzymana jeszcze przez dłuższy czas mając na uwadze fakt, że bank zdecydował się na obniżenie prognoz inflacji. Notowania USD/JPY jak na razie zachowują się stabilnie, jednakże pierwsze dwie sesje tego tygodnia przyniosły silne wzrosty na tej parze, co ponownie sprowadziło kurs w rejon 113,00 jenów za dolara.
EUR/USD kontynuuje dziś powolne spadki. Z technicznego punktu widzenia rynek może pokusić się o test wsparcia na poziomie 1,1300 w postaci lokalnego minimum z 15.VIII. Kluczowe średnie kroczące EMA (50-, 100- i 200-okresowa) są skierowane ku dołowi, co wspiera stronę podażową na tej parze. Silną strefę oporu wyznaczają okolice 1,1500/30 zbiegające się z 50-okresową średnią EMA w skali D1.
Kursowi dolara australijskiego ciążą dziś słabsze niż oczekiwano odczyty inflacyjne z Australii. Notowania ponownie powróciły w okolice linii poprowadzonej po minimach lokalnych kształtujących się od 26.X. i 50-okresowej średniej EMA w skali H4. W dalszym ciągu techniczny układ premiuje stronę podażową na AUD/USD, jednakże widać próbę odreagowania ostatnich silnych spadków. Silnym oporem pozostają okolice 0,7130/50, gdzie przebiega 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 0,7313, 200-okresowa średnia EMA oraz lokalne szczyty z połowy października.