W środę para walutowa GBP/USD utrzymała swoją pozycję powyżej linii średniej ruchomej. W rezultacie para nieznacznie cofnęła się w dół, ale spadek poniżej linii średniej ruchomej był niemożliwy. Oba kanały regresji liniowej skierowane są w górę, a więc trend wzrostowy jest nadal obecny. W tej chwili żaden ze wskaźników nie wskazuje na potencjalny spadek pary. Wspomnieliśmy wcześniej, że funt się umocnił w ciągu ostatnich kilku tygodni. Jest to tylko część prawdy, ponieważ nadal występują sporadyczne korekty w dół. Są jednak zbyt słabe, a para od dawna potrzebowała znacznej korekty spadkowej. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy funt wzrósł o ponad 2000 punktów. W każdych okolicznościach i przy jakimkolwiek tle fundamentalnym lub makroekonomicznym taki ruch byłby przesadny. Nawet jeśli mylimy się w naszej ocenie, to po takim wzroście powinna nastąpić korekta o co najmniej 400-500 punktów w dół. Co więcej, para powinna ustabilizować się na kilka tygodni, aby uniknąć dalszego wzrostu, gdyż w tym tempie funt wzrośnie o kolejne 2000 punktów w ciągu kilku miesięcy, co sprawi, że para walutowa będzie bardziej niestabilna niż bitcoin. Ruchy na rynku walutowym od zawsze były bardziej kontrolowane i płynne, z rzadkimi wzlotami lub spadkami, ale właśnie tego jesteśmy obecnie świadkami.
W tym tygodniu, jak do tej pory, w Wielkiej Brytanii nie było tła makroekonomicznego. Opublikowano dwa raporty o działalności gospodarczej w sektorach usług i budownictwa, ale żaden z nich nie wsparł umocnienia funta. Indeks ISM dla USA nieoczekiwanie wzrósł. Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko ten tydzień, ruch może być logiczny. Dlaczego jednak cena funta wczoraj ponownie wzrosła, mimo że w Wielkiej Brytanii i USA nie wydarzyło się nic znaczącego.
Trump jest na dobrej drodze do przegrania kolejnych wyborów.
Wspomnieliśmy już w artykule o kursie euro/dolar, że omawianie nadchodzących spotkań banku centralnego nie ma większego sensu w świetle ostatnich ruchów pary walutowej. Jednak w związku z tym, że w tym momencie całkowicie brakuje podstawowego tła, nie da się mówić o niczym innym. Nawet tematy niezwiązane bezpośrednio z gospodarką nie są istotne ani interesujące. Warto tylko wspomnieć, że, jak przewidywaliśmy kilka tygodni temu, Demokraci ostatecznie zwyciężyli nad Republikanami w wyborach do Senatu USA. W rezultacie wyniki izby niższej wskazują na zwycięstwo Republikanów, podczas gdy wyniki izby wyższej wskazują na zwycięstwo Demokratów. Ponadto Demokratami nadal są prezydent i wiceprezydent, a zwycięstwo Republikanów było niezwykle kruche i niepewne. Ich przewaga jest znikoma nawet w Izbie Reprezentantów, gdzie Demokraci mają 213 mandatów, a Republikanie 221. Wynik nie był taki, jakiego oczekiwała partia Donalda Trumpa, który już zadeklarował zamiar kandydowania na prezydenta w 2024 roku.
Wielokrotnie przewidywaliśmy, że Trump nie wygra drugiej kadencji tylko dlatego, że był Donaldem Trumpem podczas wyborów w 2020 roku. Bardzo trudno wyobrazić sobie prezydenta Stanów Zjednoczonych o bardziej skandalicznej osobowości. Ciężko jest przypomnieć sobie, co poprawiło się w Ameryce pod rządami Trumpa, nawet jeśli pominiemy wszystkie skandale, w które był zamieszany. Może również ponosić winę za niepowodzenie walki z pandemią utożsamiając "koronawirusa" z "katarem". A kiedy rozpoczęły się wybory w 2020 roku, Biden wygrał po prostu dlatego, że wielu Amerykanów było gotowych głosować na kogokolwiek innego niż Trump, a nie dlatego, że był silniejszym kandydatem. Cóż, jak ktokolwiek mógłby zapomnieć o skandalu, przez który Trump odszedł ze stanowiska? W rezultacie jest mało prawdopodobne, aby został wybrany na prezydenta w 2024 roku. I choć może otrzymać głosy 60, a nawet 70 milionów Amerykanów, to jeszcze więcej osób będzie pamiętało o jego "zasługach" dla kraju.
W ciągu ostatnich pięciu dni handlowych zmienność pary GBP/USD wyniosła średnio 174 punkty, czyli jest to wartość "bardzo wysoka". W związku z tym w czwartek 8 grudnia spodziewamy się ruchu ograniczonego przez poziomy 1,2004 i 1,2371. Odwrócenie w górę wskaźnika Heiken Ashi wskazuje, że ruch w górę został wznowiony.
Najbliższe poziomy wsparcia:
W1 – 1,2146
W2 – 1,2085
W3 – 1,2024
Najbliższe poziomy oporu:
O1 – 1,2207
O2 – 1,2268
O3 – 1,2329
Objaśnienia do ilustracji:
Kanały regresji liniowej - pomagają określić aktualny trend. Jeśli oba są skierowane w tym samym kierunku, oznacza to, że trend jest w danej chwili silny. Linia średniej ruchomej (ustawienia 20,0, wygładzona) - określa krótkoterminowy trend i kierunek, w którym należy w danej chwili handlować. Poziomy Murraya - docelowe poziomy dla ruchów i korekt.
Poziomy zmienności (czerwone linie) – prawdopodobny kanał cenowy, w którym para będzie się znajdować następnego dnia, w oparciu o aktualne wskaźniki zmienności. Wskaźnik CCI – jego wejście w obszar wyprzedania (poniżej -250) lub w obszar wykupienia (powyżej +250) oznacza, że zbliża się odwrócenie trendu w przeciwnym kierunku.