W piątek, podobnie jak przez cały poprzedni tydzień, para walutowa EUR/USD wykazywała stosunkowo powolne ruchy. Chociaż w 4-godzinnym przedziale czasowym nie ma zmiany trendu, a zmienność nie jest obecnie na poziomie minimalnym, ruch pary w ciągu ostatnich pięciu dni handlowych był daleki od ideału. Po raz kolejny dolar amerykański nie mógł się skorygować, a nawet zatrzymać. Dlatego obecnie nie ma technicznego uzasadnienia sprzedaży pary, ponieważ wszystkie wskaźniki trendu wciąż wskazują na wzrost. Istnieje jednak wiele wyjaśnień pod kątem fundamentalnym i makroekonomicznym.
Wiele raportów makroekonomicznych z ostatnich tygodni było korzystnych dla dolara amerykańskiego, na przykład najnowszy raport NFP. Jednak każdy z nich jedynie na krótko spowodował lekkie umocnienie dolara, które szybko minęło. Raporty korzystne dla euro miały bardziej trwały wpływ. Ostatnie fundamentalne tło wskazywało na to, że Fed zacznie zwalniać tempo zacieśniania polityki pieniężnej, a rynek nie był zainteresowany niczym innym, co przede wszystkim spowodowało spadek dolara amerykańskiego w ciągu ostatnich kilku tygodni, a nawet miesięcy. Dodatkowo, biorąc pod uwagę, że trend spadkowy trwał blisko dwa lata, podczas których europejska waluta wykazała zdolność do korekty maksymalnie o 400 punktów, należy zauważyć, że z technicznego punktu widzenia obecny ruch wzrostowy może być zwykłą korektą w 24-godzinnym przedziale czasowym. To musiało się w końcu skończyć i możliwe, że dzieje się to teraz. W rezultacie, jeśli zbadamy "technikę", wszystko ma sens. Wzrost europejskiej waluty rodzi wiele pytań, jeśli przyjrzymy się jej "fundamentom".
Spotkania banków centralnych a amerykańska inflacja.
Bez wątpienia najważniejszymi wydarzeniami tego tygodnia będą spotkania Fed i EBC. Wszystko sprowadza się teraz do tego, że obaj regulatorzy podniosą stopy procentowe o 0,5% po tygodniach dyskusji, deklaracji, przemówień itp. Decyzja Fed była oczekiwana przez rynek od jakiegoś czasu w związku z dyskusjami członków Komitetu Walutowego przez ostatnie 2-3 tygodnie o konieczności złagodzenia agresywnych nastrojów, ale decyzja EBC nie wydaje się w tej chwili tak jednoznaczna i logiczna. Przypomnijmy, że o ile inflacja w USA spada od kilku miesięcy z rzędu, o tyle w Unii Europejskiej wciąż rośnie. W rezultacie EBC nie ma moralnego uzasadnienia dla spowolnienia tempa podwyżek stóp procentowych w tym czasie, ale jak już pisaliśmy, problem wysokiej inflacji (powyżej celu 2%) może utrzymywać się przez długi czas. Ponadto nie wszystkie kraje UE mogą wytrzymać 5% lub wyższą wysokość stóp. EBC musiałby udzielić im wsparcia monetarnego poprzez różne programy, z których dopiero co zrezygnował na rzecz zacieśnienia polityki pieniężnej. W takim scenariuszu mógłby zacząć doświadczać trudności finansowych. Europejski regulator zajmie więc zapewne stanowisko "gdzieś pośrodku". Będzie próbował podnieść stopę, ale nie będzie "gonił" Fed. W tym scenariuszu inflacja spadnie, ale osiągnięcie pożądanego poziomu 2% jest mało prawdopodobne. Sytuacja w Stanach Zjednoczonych jest dokładnie odwrotna – stopa będzie rosła tyle, ile potrzeba, a inflacja nieuchronnie wróci do 2% – a więc z naszej perspektywy sytuacja ta może ponownie zacząć wywierać presję na euro.
Oprócz posiedzenia EBC Unia Europejska opublikuje raport o produkcji przemysłowej za październik. W piątek opublikowane zostaną indeksy aktywności gospodarczej dla przemysłu i usług za grudzień. Wszystkie trzy wskaźniki znajdują się poniżej poziomu 50,0, a spowolnienie wzrostu gospodarczego wynika z zacieśniania polityki pieniężnej. Nie ma więc sensu czekać na poprawę tych wskaźników. Euro może nadal rosnąć, jeśli EBC zdecyduje się podnieść stopę procentową o 0,75%. Jeśli nie, nieuchronnie nastąpi spadek, który od jakiegoś czasu "wisi w powietrzu".
Na dzień 12 grudnia średnia zmienność pary walutowej euro/dolar w ciągu ostatnich pięciu dni handlowych wynosi 96 punktów, co jest uważane za wartość "wysoką". Tak więc dziś spodziewamy się wahań kursu pary między 1,0444 a 1,0643. Odwrócenie w górę wskaźnika Heiken Ashi wskazuje, że ruch wzrostowy został wznowiony.
Najbliższe poziomy wsparcia
W1 – 1,0498
W2 – 1,0376
W3 – 1,0254
Najbliższe poziomy oporu
O1 – 1,0620
O2 – 1,0742
O3 – 1,0864
Rekomendacje handlowe:
Para EUR/USD wciąż porusza się w górę. Dlatego przed ustabilizowaniem się ceny poniżej średniej ruchomej radzimy rozważyć długie pozycje z celami 1,0623 i 1,0612. Sprzedaż stanie się istotna, jeśli cena znajdzie się poniżej linii średniej ruchomej z celami 1,0444 i 1,0376.
Objaśnienia do ilustracji:
Kanały regresji liniowej - pomagają określić aktualny trend. Jeśli oba są skierowane w tym samym kierunku, oznacza to, że trend jest w danej chwili silny. Linia średniej ruchomej (ustawienia 20,0, wygładzona) - określa krótkoterminowy trend i kierunek, w którym należy w danej chwili handlować. Poziomy Murraya - docelowe poziomy dla ruchów i korekt. Poziomy zmienności (czerwone linie) – prawdopodobny kanał cenowy, w którym para będzie się znajdować następnego dnia, w oparciu o aktualne wskaźniki zmienności. Wskaźnik CCI – jego wejście w obszar wyprzedania (poniżej -250) lub w obszar wykupienia (powyżej +250) oznacza, że zbliża się odwrócenie trendu w przeciwnym kierunku.