Dzisiejszy przegląd tygodnia zaczynamy od EUR/USD, na którym pojawił się sygnał odwrócenia tzn. pin bar w teście 2 letniej linii trendu wzrostowego. Dodatkowo jest to poziom poprzedniego dołka, a więc mamy wsparcie, na którym może tworzyć się formacja podwójnego dołka. Całość jest tylko potencjalna, a nie pewna. Wydaje mi się, że w tak skrajnym i ważnym dla istnienia trendu miejscu powinna nastąpić reakcja popytu, a co za tym idzie wzrosty. Nie podejmowałbym się jednak prognozowania na dłuższy termin czy trend będzie kontynuowany czy też się zakończy.
GBP/USD – tutaj także pojawiła się świeca pin bar, która przetestowała lokalne wsparcie. Być może cena odbije się w górę, choć należy pamiętać, że na tej parze korekty często były bardziej rozbudowane.
AUD/JPY – kilka dni temu pisałem o silnej obronie wsparcia. Zostało ono bardzo silnie przełamane, ale dzisiejsza świeca wzrostowa tworzy z wczorajszą formację objęcia hossy, a więc znowu mamy informację o reakcji popytu. Jest to mocna formacja i być może tym razem zobaczymy większe wzrosty.
NZD/JPY – kurs spadł do długoterminowej linii trendu wzrostowego. Na D1 nie ma jakiegoś klasycznego sygnału, można spróbować zagrać pozycję długą pod całą świecę D1 i umieścić SL pod dzisiejszym minimum co da SL rzędu ok. 65 pipsów.
EUR/AUD – otwarłem pozycję krótką po wtorkowym pin barze, zarabia ona ok 90 pipsów. Zdecydowałem się przestawić ją na mały plus, gdyż możliwe jest umocnienie Euro, a technicznie mamy pewne wsparcie. Nie chcę jej zamykać, gdyż mamy dość spory, dodatni swap na tej parze. Myślę, że dopiero zejście poniżej czerwonej linii otworzy drogę do kolejnego wsparcia i da naprawdę dobry stosunek zysku do ryzyka.