Przed godziną „zero”

W środę najważniejszym wydarzeniem będzie decyzja FED odnośnie zmniejszenia programu skupu aktywów. Oprócz wielkości cięcia poznamy także projekcje makroekonomiczne FEDu i w zasadzie to one mogą mieć większy wpływ na rynek, niżeli publikacja samej kwoty.

Dodatkowo należy przypomnieć, że FED ustanowił teoretyczne progi jeśli chodzi o zmiany w polityce monetarnej, opierając się o stopę bezrobocia. Modyfikacja tych progów może również wpłynąć na rynek. Tak, więc gołębie nastawienia FED powinni powodować dalsze umocnienie PLN, a jastrzębie jego osłabienie. Wszystkie odpowiedzi poznamy jutro po godzinie 20:00 i to one mogą ukształtować trendy na rynkach w najbliższej przyszłości. Natomiast z Polski poznamy dynamikę produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej. Prognoza zakłada spadek produkcji o 4,7 proc. m/m oraz wzrost 1,9 w ujęciu rocznym (dane za miesiąc sierpień). Również o godzinie 14:00 pojawi się odczyt inflacji producenckiej. Prognoza to 0,2 proc. m/m oraz -0,6 proc. r/r.

Na rynku EUR/USD obserwujemy próby przełamania lokalnych oporów i chęć wspinaczki byków na nowe maksima. Póki, co rezultat tych potyczek jest mało wyraźny, aczkolwiek w dalszym ciągu możliwe jest wydłużenie fali wzrostowej zainicjonowanej na początku września. Tym samym, długie pozycje w euro mogą wiązać się z mniejszym ryzykiem. Prognozowany scenariusz na najbliższe godziny handlu zakłada podejście kursu w rejon 1,3370, przełamanie tego poziomu i rozwinięcie akcji popytowej, co w praktyce może przełożyć się na test 1,3450. Czynnikiem przekreślającym realizację scenariuszu wzrostowego będzie spadek notowań poniżej 1,3300.

Umocnienia funta brytyjskiego względem dolara możemy spodziewać się na rynku GBP/USD. Na uwagę zasługuje poziom wsparcia na wysokości 1,5885, który dotychczas skutecznie blokuje rozwinięcie głębszej korekty spadkowej. Należy uważnie obserwować ten poziom, ponieważ dopóki kurs pary walutowej oscyluje nad tym poziomem, dopóty obowiązuje kierunek północny. Bieżącym celem byków jest 1,5930 i dalej 1,5960. Dopiero zejście kursu poniżej 1,5885 może implikować za sobą test 1,5850.

W krótkoterminowym trendzie wzrostowym poruszają się notowania USD/CHF. Niemniej wydaje się, że potencjał do dalszego wzrostu jest już mocno ograniczony. Sygnałem sprzedaży będzie przełamanie wsparcia 0,9255, ponieważ oznaczać to może test 0,9235.


Krzysztof Wańczyk