Miniony tydzień na rynku kakao był pełen skrajnych emocji. Po mocnej pierwszej połowie, druga część tygodnia przyniosła zniżkę. Niemniej, cena kakao w Stanach Zjednoczonych utrzymała się powyżej poziomu 2100 USD za tonę.
Notowania kakao być może kontynuowałyby spadki, gdyby nie niezłe dane dotyczące przerobu tego surowca, które traktuje się jako wyznacznik popytu na kakao. Przerób w Ameryce Północnej (USA, Kanada, Meksyk) w III kwartale wzrósł o 2,5% w ujęciu rdr i w rezultacie, osiągnął najwyższą wartość dla tego okresu w roku od 2014 r. Z kolei przerób kakao w Azji w tym samym czasie wzrósł o 3,7% rdr – jednak tu dynamika nie zachwyciła, gdyż to takich, a nawet lepszych rezultatów, inwestorzy są w Azji przyzwyczajeni.
Niemniej, warto wspomnieć, że coraz większe ilości kakao są przerabiane w Afryce, w krajach jego produkcji, w tym głównie na Wybrzeżu Kości Słoniowej. To sprawia, że w coraz mniejszym stopniu dane z innych kontynentów świadczą o popycie na ten surowiec – ale jednocześnie, w obliczu dobrych danych z Azji i Ameryki Północnej, tym bardziej budzi to optymizm inwestorów.
Notowania kakao w USA – dane dzienne