Dynamiczne zwyżki, które pojawiły się na rynku ropy naftowej na początku poprzedniego tygodnia, zostały już niemal całkowicie wymazane. Już w minionym tygodniu strona podażowa się na nowo uaktywniła, a bieżący tydzień rozpoczął się od znaczącej przeceny ropy naftowej. Cena amerykańskiej ropy WTI zeszła już poniżej 57 USD za baryłkę, a notowania europejskiej ropy Brent oscylują w okolicach 62 USD za baryłkę.
Wczorajsza sesja na globalnych rynkach finansowych dała inwestorom wiele pretekstów do pesymizmu. W Stanach Zjednoczonych pojawiły się nie tylko rozczarowujące dane makroekonomiczne, ale także zapowiedzi uruchomienia oficjalnej procedury impeachmentu Donalda Trumpa. Ponadto, urzędujący prezydent USA po raz kolejny zaprezentował stanowczą opinię na temat negocjacji handlowych z Chinami. Podczas Zgromadzenia Generalnego ONZ Trump skrytykował działania Chin w kwestiach międzynarodowego handlu oraz powiedział, że nie zaakceptuje „niekorzystnego porozumienia” podczas nadchodzących rozmów.
Notowania ropy naftowej Brent– dane dzienne
Co ciekawe, amerykański prezydent wczoraj zakomunikował, że widzi potencjał do wypracowania ścieżki w kierunku pokoju z Iranem. To zaskakująca deklaracja, biorąc pod uwagę niedawne potępienie irańskich działań i wysłanie większej ilości wojsk amerykańskich na Bliski Wschód. Wczorajsze słowa Trumpa odsunęły w czasie scenariusz potencjalnego otwartego konfliktu zbrojnego, a tym samym, wywarły dodatkową negatywną presję na notowania ropy naftowej.
We wtorek Amerykański Instytut Paliw podał również, że w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej nieoczekiwanie wzrosły. Dzisiaj swoje dane zaprezentuje Departament Energii. Niemniej, równie duży – a być może większy – wpływ na ceny ropy naftowej prawdopodobnie będzie mieć globalne podejście inwestorów do ryzyka, powiązane z informacjami dotyczącymi konfliktu handlowego USA i Chin, czy też sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne