- W środę rynek zapikował do zakresu 15.735 punktów
- Był to test zakresu S2 wg. punktów kierunkowych
- Pozostają one nadal niezmienione względem ostatnich dni
Rynek boryka się ze wsparciami
Wczorajsze zejście do zakresu S2 dawało wyraźną nadzieję, że istotnie dalsze i być może nawet lawinowe cofanie pojawi się w kolejnych godzinach. Rynek postanowił jednak nadal zawalczyć o utrzymanie się w strefie i finalnie wrócił do zakresu PK. Teraz pojawi się dokładnie ten sam schemat handlu, czyli możliwość podejścia na 16.090 i dopiero kolejna fala zejścia.
Póki oporu trzymają, jest szansa na dalsze cofanie. Rynek pokazuje pierwszą tak mocną korektę od wielu tygodni, zatem ruch pewnie nie odpuści tak szybko, jakby nigdy nic. Założenia pozostają aktualne z wczoraj zatem, bez wyraźniejszych zmian.
Podsumowanie dla sesji
Szansa na główny ruch do południa: Dalsze cofanie, ruch spadkowy – jednak dobrze byłoby, gdyby jednak rynek zrobił to po wcześniejszym wzroście do rejonów 16.090.
Cel dla sesji: 15.808 – 15.765.
Potwierdzenie stojące za tezą: Brak typowego momentum po rozładowaniu sentymentu.
Dzisiejsze poziomy PK*: 24.11
R3 = 16.325
R2 = 16.211
R1 = 16.090
PK = 15.975
S1 = 15.860
S2 = 15.735
S3 = 15.612
*Punkt kierunkowy – subiektywnie wyznaczany poziom newralgiczny dla indeksu. Choć strukturą przypominać może pivoty, w praktyce to nic innego jak ręcznie oznaczone strefy handlu intraday. Więcej na temat punktów kierunkowych można dowiedzieć się z cyklicznego spotkania webinarowego – “Wyznaczanie punktów kierunkowych w praktyce“.