W trakcie dzisiejszej sesji azjatyckiej najważniejszym wydarzeniem była publikacja decyzji monetarnej Reserve Bank of Australia. Towarzyszyło jej również oświadczenie RBA dotyczące obecnej oraz przyszłej polityki monetarnej banku. Obie publikacje nie zaskoczyły inwestorów i można stwierdzić, że ich kształt dokładnie spełnił wcześniejsze założenia rynku. Co jeszcze się działo w trakcie minionych godzin i na co zwrócić uwagę podczas kolejnych godzin? O tym w porannym przeglądzie rynkowym:
Nocna zmienność AUD co prawda jest zauważalna na wykresie, lecz nie zaskakuje rozmiarami. Dość powiedzieć, że praktycznie cały ruch wzrostowy jaki miał miejsce tuż przed, a także po publikacjach RBA został nad ranem zniesiony przez podaż. Efekt nocnych działań banku centralnego Australii jest taki, że AUD/USD rozpoczyna sesję europejską od niedużych 0,17% spadków:
AUD/USD jak na razie pozostaje w formacji trójkąta zwyżkującego. Strefa oporu umiejscowiła się w okolicy 0,7690, linia wsparcia w pobliżu 0,7635.
RBA, tak jak tego oczekiwano, pozostawiło australijską stopę kasową na niezmienionym poziomie 1,5%. Jak zwykle w przypadku oświadczeń banków centralnych, zebraliśmy najważniejsze punkty oświadczenia, prezentując je poniżej:
- silniejsze AUD skomplikuje powrót wskaźników ekonomicznych na pożądane poziomy,
- globalne warunki makroekonomiczne uległy zauważalnej poprawie,
- poziom inflacji może pozostać na niższych poziomach jeszcze przez jakiś czas,
- chińska gospodarka zdecydowanie silniejsza w drugiej połowie 2016 roku,
- mimo to, średnioterminowe czynniki ryzyka dla dalszej ekspansji gospodarki Chin nadal pozostają żywe,
- wyższe ceny surowców naturalnych wspierają gospodarkę Australii,
- CPI powinno powrócić powyżej poziomu 2% jeszcze w tym roku,
- podobnie jak dynamika PKB, która ma powrócić na rozsądne poziomy w czwartym kwartale tego roku.
Komentatorzy oceniają, że dzisiejsze oświadczenie RBA należało do tych bardziej jastrzębich. Byki cieszyć się mogą z faktu, że Bank nie zanotował spadku inflacji bazowej jaka miałą miejsce w czwartym kwartale minionego roku. Oświadczenie RBA potwierdza również wnioski, do których już wczoraj doszli analitycy UBS.
Na co zwrócić uwagę?
Dzisiejsza sesja będzie nieco bogatsza pod względem liczby publikacji makroekonomicznych niż poniedziałkowa. Już o 9:30 poznamy pierwsze doniesienia z Wielkiej Brytanii – tam opublikowany zostanie indeks cen niruchomości Halifax.
Zdecydowanie bardziej interesujące raporty zostaną upublicznione po południu. Sesję amerykańską rozpocznie bilans handlowy USA oraz seria danych z Kanady. O 14:30 poznamy zarówno raport dotyczący liczby wydanych pozwoleń na budowę w grudniu, jak i kanadyjski bilans handlowy.
O 16:00 śledzić będziemy grudniowy raport JOLTs. Prognozy wartości wskaźnika przyjęły wartość nieznacznie wyższą od tej opublikowanej w zeszłym roku – 5,57 mln wobec 5,52.
Godzina 16:00 to również moment publikacji kanadyjskiego Ivey PMI. Prognozy rynkowe wskazują, że w styczniu wskaźnik ten spadł do poziomu 58,3 wobec wcześniejszych 60,8.