Nowy tydzień rozpoczyna się od gorszych danych z Japonii. Opublikowane w godzinach nocnych wskaźniki PKB rozczarowały, w drugim kwartale 2020 roku PKB spadł aż o 27,8%, jednak nie przełożyło się to na większą zmienność (rynek oczekiwał gorszych danych). Indeksy giełdowe w USA pozostają wysoko i wydaje się, że pomimo spadku dynamiki, w przypadku indeksu S&P500 istnieje szansa na atak historycznych maksimów.
- Indeksy w USA zakończyły piątkową sesję w mieszanych nastrojach, Dow Jones dodał 1,8%, S&P 500 zyskał 0,7%, ale Nasdaq zamknął się płasko
- Z kolei podczas godzin nocnych można zauważyć gorsze nastroje. Nikkei spadł o 0,61%, S & P / ASX 200 stracił 0,8%, a Kospi notowany jest 1,23% niżej
- Kontrakt na niemiecki indeks DAX jest notowany w rejonach piątkowego zamknięcia sesji
Kiedy nowe rekordy na S&P500?
Pomimo wciąż poważnej sytuacji pandemicznej, indeksy w USA kontynuują wzrosty. Indeks S&P500 niemal w całości wymazał spadki, które zostały wywołane paniką związana z koronawirusem.
Patrząc technicznie na US500 na interwale D1, kurs znajduje się bardzo blisko historycznych maksimów, czyli szczytów z lutego tego roku. Dynamika ruchu w górę wyraźnie spadła, niemniej trend pozostaje wzrostowy, a ustanowienie nowych rekordów wydaje się jedynie kwestią czasu. Jeżeli poziom 3393 pkt. zostanie pokonany, ruch w górę może przyspieszyć.