We wtorek amerykańska giełda zamknęła się na plusie po bardzo zmiennej sesji. Wszystkie 11 sektorów S&P500 zamknęło się na plusie, 8 z nich zaliczyło wzrosty powyżej jednego procenta. Najlepiej radziły sobie firmy energetyczne, sektor ten urósł o 2,1%.
Wtorkowe ruchy częściowo zawdzięczamy reakcji na silną poniedziałkową wyprzedaż, gdy zarówno S&P oraz Nasdaq zaliczyły spadek powyżej 2%, a S&P zamknęło się poniżej 200-dniowej średniej kroczącej po raz pierwszy od wyników głosowania w sprawie Brexitu w 2016 roku.
Wśród walut w nocy najlepiej radził sobie dolar australijski, który znalazł się powyżej poziomu 0,7700 w parze z USD. Wszystko dzięki świetnemu wynikowi sprzedaży detalicznej. Poprzednio wzrost wyniósł 0,1% w skali miesiąca. Za marzec spodziewano się wzrostu o 0,3% m/m, jednak ostateczny wynik wyniósł +0,6%. Na kondycję AUD nie wpłynęła nawet nieco słabsza od oczekiwanej liczba zezwoleń na budowę.
Na wykresie godzinowym widać mocną aprecjację AUD
Brainard z FED ostrzega przed zmiennością
„Wartość aktywów jest mocno napompowana na wielu rynkach finansowych, a niektóre kryptowaluty są podatne na olbrzymią zmienność” – powiedziała podczas swojego wystąpienia Lael Brainard. Jej zdaniem krzywa rentowności obligacji korporacyjnych jest niska, a z kolei spread na długoterminowych obligacjach skarbowych jest blisko historycznego minimum.
Brainard ostrzegła przed kryptowalutami podając jako przykład Bitcoina, który w 2017 roku wzrósł 10-krotnie tylko po to, żeby w ostatnich miesiącach ostro zanurkować. Choć rynek kryptowalut może być niebezpieczny dla inwestorów indywidualnych, to nie powinien stanowić bezpieczeństwa dla ogólnej stabilności rynków finansowych.
Zdaniem Brainard obniżki podatków podpisane przez Trumpa powinny przyspieszyć gospodarkę do momentu osiągnięcia pełnego zatrudnienia. „Ciężko powiedzieć, jak rynek zareaguje na te zmiany. W przeszłości takie przypadki prowadziły do ryzyka zwiększenia inflacji” – skomentowała decyzji prezydenta.