Ponure nastroje przedsiębiorców w Europie

Opublikowano 02.04.2013, 23:51
CA
-

WYDARZENIE DNIA
Mimo rozczarowujących danych z większości europejskich gospodarek, we wtorek po południu na rynkach akcji przeważali kupujący.

Kiedy we wtorek inwestorzy za oceanem rozpoczynali handel akcjami, indeksy we Frankfurcie, Londynie i Paryżu zyskiwały na wartości powyżej 1 proc., co w obliczu kiepskich odczytów wskaźników wyprzedających koniunkturę, sugeruje, że tryb "podwyższony apetyt na ryzykowne aktywa" wciąż ma się dobrze. Indeksy PMI w sektorze produkcyjnym we wszystkich kluczowych gospodarkach europejskich znalazły się poniżej poziomu 50 pkt., co interpretuje się jako spowolnienie koniunktury. Dla całej strefy euro indeks spadł do poziomu 46,8 pkt. (z 47,9 pkt. przed miesiącem), a stopa bezrobocia wzrosła do 12 proc. Nie powinno być niespodzianką, że najmniej optymizmu wykazują przedsiębiorcy w Grecji, gdzie indeks PMI w przemyśle wynosi 42,1 pkt, ale warto również odnotować, zwłaszcza w kontekście wzrostów cen akcji, że w gronie najsłabszych ogniw, oprócz Hiszpanii i Włoch, na dobre zagościła Francja (indeks PMI w przemyśle wynosi 44pkt..). Na rynku obligacji po południu inwestorzy chętnie kupowali papiery skarbowe Włoch i Hiszpanii, a pozbywali się niemieckich i amerykańskich obligacji.
Inwestorzy z warszawskiego parkietu najwyraźniej postanowili przedłużyć sobie świąteczny weekend, bo ok. godzinę przed zakończeniem handlu obroty symbolicznie przekraczały 400 mln PLN. Kiedy amerykański indeks DJIA bił nowe rekordy wszech czasów, na GPW WIG20 rósł w tym czasie o 0,2 proc. czyli był jednym z najsłabszych czynnych rynków akcji, do czego niestety poprzedni kwartał przyzwyczaił inwestorów. Tylko w marcu S&P500 zyskał na wartości ok 3,8 proc., natomiast WIG20 spadł o ok. 3 proc. Na pocieszenie możemy dodać, że umacniający się w ubiegłym miesiącu amerykański dolar, nie sprzyjał również kupującym aktywa na innych rynkach wschodzących, bo indeks MSCI Emerging Markets spadł w marcu o 1,7 proc.(od początku roku o 1,6 proc.), a indeks obligacji rynków wschodzących spadł o 0,6 proc. (od początku roku o 2,1 proc.).
Na rynku walutowym kurs euro względem dolara odbił się od lokalnego dołka i odrobił ok. 100 pipsów podczas sesji azjatyckiej, ale poziom 1,287 USD okazał się w trakcie sesji w Europie barierą nie do przejścia i po południu kurs oscylował w okolicy 1,282 USD. Złoty znajdował się pod presją sprzedających. Dolar kosztował po południu 3,27 PLN, za euro płacono 4,19 PLN, a za franka szwajcarskiego 3,44 PLN.


KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Łukasz Wróbel, Główny Analityk
Noble Securities

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.