Kolejny szczyt na SP500, słaby WIG20
S&P500 – W krótkim terminie możliwe są wzrosty. W dłuższej kilkusesyjnej perspektywie możliwe są dalsze wzrosty. Target można szacować na 2700 pkt.
EUR/USD – W krótkim terminie można oczekiwać ataku na ważny opór w rejonie 1.1955 USD. Przebicie tej bariery wygeneruje sygnał do dalszych wzrostów. W przeciwnym wypadku możliwy jest ruch w dół. Ważne wsparcie jest w okolicy 1.1800-1.1810 USD…
Złoto – W krótkim terminie oczekuję na odreagowanie ostatnich spadków. Trudno jest stwierdzić czy popyt będzie w stanie doprowadzić do powrotu cen złota na silna barierę w rejonie 1297 USD.
Ropa – W krótkim terminie możliwy jest nieudany atak na silny opór w postaci listopadowego szczytu. Potem możliwa jest większa wielosesyjna faza realizacji zysków. Po zakończeniu spadków oczekuję na kolejną falę wzrostów. Możliwy jest wzrost do silnej bariery w rejonie 60.50-61.70 USD. Po nieudanej próbie przełamania tej bariery możliwa jest dłuższa nawet kilkutygodniowa korekta.
Rynek akcji w USA, krótki termin (kontrakty S&P500)
S&P500 – W ubiegłym tygodniu doszło do wzrostów. W czwartek osiągnięte zostało nowe tegoroczne maksimum na poziomie aż 2658.50 pkt. Potem nastąpiła realizacja zysków. W piątek po godzinie 17-tej doszło do silnego i krótkotrwałego spadku. Dno wypadło na poziomie 2605.00 pkt. Przed godziną 18-tą rynek ruszył w górę. Zamknięcie wypadło wysoko na poziomie 2644 pkt. (wykres 1).
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym
W krótkiej perspektywie możliwy jest atak na czwartkowe maksimum i jego pokonanie. W wielosesyjnej perspektywie oczekuję na dalsze wzrosty. Target szacuję na 2700 pkt. Z dna z połowy listopada możemy zobaczyć pełny impuls w postaci 9-falowej struktury (jego struktura jest aktualizowana w biuletynie dziennym i w codziennych komentarzach). W dalszej perspektywie oczekuję na przesilenie. Spadki w ramach fali 8 mogą znieść falę 7 o 38%, co spowodowałoby spadek o zasięgu blisko 100 punktów. Do stycznia 2018 roku możliwy jest kolejny szczyt w ramach fali 9-tej (niebieska cyfra). W dłuższej perspektywie możliwe jest przesilenie i wejście w korekcyjną falę 4-tą (zielona cyfra). W długim kilkumiesięcznym terminie możliwe są dalsze wzrosty.
Perspektywa długoterminowa
Od jesieni 2011 roku indeks wzrósł o ponad 100%. FED wpompował w system finansowy ogromne pieniądze, które doprowadziły do powstania bańki na rynku. Pieniądze te nie wpłynęły na znaczną poprawę sytuacji w realnej gospodarce. Pierwsza podwyżka stóp procentowych nastąpiła w grudniu 2015 r., druga rok później, trzecia w marcu i czwarta w czerwcu 2017 roku. W tym roku przewiduje się jeszcze jedną podwyżkę.
FALA 3 skończyła się w maju 2015 roku na poziomie 2134 pkt. Spadki ze szczytu z maja 2015 roku były tylko dużą korektą płaską (A-B-C), w ramach wielomiesięcznej fali czwartej (FALA 4). Od lutego 2016 roku znajdujemy się w silnej fali wzrostowej (wykres 2).
Wykres 2. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie tygodniowym
Obecnie znajdujemy się w fali 3-ciej (niebieska cyfra (3)). Z kolei ta fala powinna mieć 5-falowy układ. Fala 3-cia (zielona cyfra) nadal trwa i dotarła do poziomu 2658.5 pkt. (szczyt sprzed tygodnia był na poziomie 2603 pkt.). Kolejne sesje mogą przynieść dalsze wzrosty. Potem możliwa jest lokalna korekta. W dalszej perspektywie (styczeń-luty 2018 roku) możemy wejść w największą od listopada 2016 r. korektę (fala 4, zielona cyfra), potem możliwa jest jeszcze fala 5-ta (zielona cyfra). Wtedy dojdzie do zakończenia blisko rocznej fali 3-ciej (niebieska cyfra (3)). Po niej pojawi się duża przecena. Prawdopodobnie wielu inwestorów będzie oczekiwać wielkich i długoterminowych spadków. Będzie to jednak tylko fala 4-ta (niebieska cyfra (4). W dalszej kilkumiesięcznej perspektywie można oczekiwać ostatniej fali 5-tej (niebieska cyfra (5). Dopiero ona zakończy trend wzrostowy z dna z 2016 roku.
Wielka przecena na rynku akcji w USA rozpocznie się najprawdopodobniej najwcześniej na jesieni 2018 roku. Przebicie szczytu fali (3-ciej niebieska cyfra), którego jeszcze nie znamy wygeneruje sygnał do korekty wzrostów z poziomu 1800 pkt. Kolejny sygnał pojawi się po przełamaniu wsparcia w okolicy 2100 pkt. To będzie oznaczać przecenę do wsparcia w rejonie 1800 pkt.
Rynek akcji w Niemczech
Z listopadowego szczytu (13533 pkt.) doszło do sporego spadku. Dno wypadło na poziomie 12843 pkt., potem doszło do odbicia. Przyjęło ono postać konsolidacji w zakresie 12850-13200 pkt. W piątek doszło do spadku do poziomu 12806 pkt., potem nastąpiło odbicie, zamknięcie po 12939 pkt. (wykres 3).
Wykres 3. Kontrakty na indeks DAX
W krótkim terminie oczekuję wzrostów i przebicia oporu w rejonie 13030 pkt. Wtedy otwiera się droga na opór w okolicy 13200 pkt.
Z listopadowego szczytu pojawiła się pierwsza fala spadkowa. Na niej przecena nie powinna się zakończyć. Obecnie jesteśmy w korekcyjnej fali B. Może ona potrwać jeszcze kilka sesji. W dalszej perspektywie oczekuję na kolejny atak na wsparcie w rejonie 12850-12900 pkt. w ramach fali C. Może mieć ona porównywalny zasięg jak fala A.
Późniejszy trwały powrót powyżej poziomu 12950 pkt. może zakończyć kilkutygodniową falę korekcyjnych spadków.
Rynek akcji w Polsce (WIG20)
W ubiegłym tygodniu w piątek doszło do przebicia ważnego wsparcia w rejonie 2410 pkt. Nowe minimum wypadło na poziomie 2377 pkt., po południu nastąpiło odbicie, zamknięcie wypadło nisko na poziomie 2390 pkt. (wykres 4).
Wykres 4. Kontrakty na indeks WIG20
Przełamanie wsparcia w rejonie 2410 pkt. pogorszyło znacznie sytuację techniczną. W kilkutygodniowej perspektywie możliwy jest nawet powrót do wsparcia w okolicy 2280 pkt. Na razie z tegorocznego szczytu pojawiła się 3-falowa struktura. Dno fali 1-szej znajduje się na poziomie 2409 pkt., co praktycznie pokrywa się z przełamanym średnioterminowym wsparciem w rejonie 2410 pkt. Na chwilę obecną poprawa sytuacji nastąpi dopiero po trwałym przebiciu oporu w rejonie 2410 pkt.
Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu doszło do spadku do poziomu 1.1809 USD. W czwartek w ciągu kilku godzin nastąpiło silne odbicie do poziomu 1.1930 USD. Potem nastąpiła realizacja zysków. Piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 1.1894 USD (wykres 5).
Wykres 5. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy
Z listopadowego dna widoczna jest na razie 3-falowa struktura. Sytuacja techniczna jest niejasna. Z jednej strony nastąpiło 3-krotne przekroczenie ważnego wsparcia w rejonie 1.1845 USD zaś z drugiej mieliśmy silny wzrostowy impuls o zasięgu 120 pipsów.
Można rozważać dwa scenariusze. W krótkim terminie oczekuję ataku na opór w rejonie 1.1955 USD. Przełamanie tej bariery może oznaczać, że znajdujemy się w fali 3-ciej (niebieska cyfra). W dalszej perspektywie można oczekiwać nowego długoterminowego szczytu (Fala 5).
Scenariusz pesymistyczny zakłada, ze próba przełamania oporu w rejonie 1.1955 USD nie uda się. Potem nastąpi przebicie wsparcia w rejonie 1.1800-1.1810 USD. W dalszej perspektywie możliwy jest powrót na listopadowe dno.
Złoty (USD/PLN)
USD/PLN – W ubiegłym tygodniu doszło do odbicia do poziomu 3.5618 PLN. W czwartek pojawił się silny spadkowy impuls. Dno wypadło na poziomie 3.5191 PLN. Potem nastąpiło odbicie, piątkowe zamknięcie na poziomie 3.5430 PLN (wykres 6).
Wykres 6. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie długoterminowej
W dłuższej wielosesyjnej perspektywie może dojść do przebicia wsparcia w rejonie 3.52 PLN. Będzie to konsekwencja nowego szczytu na eurodolarze. Na wykresie USD/PLN z listopadowego szczytu możemy zobaczyć 5-falowy układ. Obecnie znajdujemy się w podfali 3-ciej.
W dalszej perspektywie powinno dojść do powrotu powyżej poziomu 3.52 PLN. Wtedy wygenerowany będzie sygnał do trwalszego odbicia. Po przebiciu oporu w rejonie 3.67-3.70 PLN możliwe będą wzrosty w okolice 3.80 PLN.
Złoto
W ubiegłym tygodniu doszło do spadków. Dno wypadło w czwartek na poziomie 1269.70 USD. W piątek nastąpiło silne odbicie do poziomu 1288.60 USD, zamknięcie wypadło na poziomie 1278.80 USD (wykres 7).
Wykres 7. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej
W krótkim terminie możliwe jest odreagowanie ostatnich spadków. Silny opór jest w rejonie 1297 USD. Trudno jest powiedzieć czy popyt będzie na tyle silny aby zaatakować tą barierę.
Ropa
W ubiegłym tygodniu doszło do realizacji zysków. Dno wypadło w środę na poziomie 56.75 USD, potem nastąpiło odbicie. W piątek kurs wzrósł do poziomu 58.88 USD, zamknięcie po 58.36 USD (wykres 8).
Wykres 8. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej
Prawdopodobnie podfala 5-ta w większej strukturze (Fala 3) zakończyła się w listopadzie. W takim razie próba trwałego przełamania szczytu z listopada nie uda się. Potem możliwa jest większa wielosesyjna realizacja zysków (Fala 4). Gdyby spadki zakończyły się na 38% zniesieniu Fali 3-ciej to wypadałoby to na poziomie 55.2 USD. W dalszej perspektywie oczekuję na kolejna kilkutygodniową falę wzrostów (Fala 5). Możliwe jest osiągnięcie silnej długoterminowej bariery w rejonie 60.50-61.70 USD. Po nieudanej próbie przebicia tej bariery oczekuję na kilkutygodniową realizację zysków.