Platyna w ciągu trzech miesięcy zdrożała o 30 proc. Natomiast złoto zaledwie o 2 proc. Skąd tak różne zmiany dotyczące metali szlachetnych?
- Dysproporcje wynikają z tego, że to platyna dogania złoto – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB (WA:XTB). – Złoto ma za sobą bardzo dobry 2019 rok, a ostatnio też znalazło się bardzo blisko historycznych szczytów, gdy kosztowało na poziomie 2 000 USD za uncję.
Na cenę platyny bardzo duży wpływ ma popyt ze strony przemysłu motoryzacyjnego. W 2020 r. ten sektor znalazł się w fatalnej sytuacji, jednak pod koniec minionego roku sytuacja zaczęła się poprawiać, ze względu na ożywienie gospodarcze.
Platyna wykorzystywana jest także w ogniwach paliwowych i ogniwach wodorowych. Jej wykorzystanie do produkcji alternatywnych źródeł energii powinno szybko rosnąć w najbliższych latach.
Cena platyny w styczniu wzrosła do poziomu 1 100 USD za uncję.
- Jeżeli wzrost gospodarczy będzie kontynuowany, a duża znaczenie będzie miało wprowadzenie szczepionek, to powinno to sprzyjać wzrostowi cen takich metali szlachetnych jak platyna, srebro i pallad – wyjaśnia ekspert XTB