Wczorajsze dane dotyczące amerykańskiej gospodarki mogą napawać umiarkowanym optymizmem. Pomimo że widać wyraźne hamowanie wzrostu gospodarczego, to odczyty okazały się być wyższe od prognoz, co może potwierdzić scenariusz opublikowany przez Bank Światowy, który zakłada, że Stany Zjednoczone unikną recesji. Scenariusz miękkiego lądowania jest cały czas w grze, jednak czy faktycznie zostanie on zrealizowany to pokażą najbliższe miesiące. Istotne będzie również to czy rynek pracy w dalszym ciągu pozostanie silny, gdyż przy utrzymaniu niskiego bezrobocia nie będzie presji na ograniczanie konsumpcji, co może utrzymać dynamikę PKB nad kreską. W przyszłym miesiącu oczy inwestorów skierowane będą w stronę FED, kiedy poznamy odpowiedź jak w obliczu pozytywnych danych z rynku pracy i gospodarki zachowają się włodarze Rezerwy Federalnej.
Struktura danych PKB nie napawa optymizmem
Podstawową informacją odnośnie wczorajszych danych, to fakt, iż były wyraźnie wyższe od prognoz.
Rysunek 1. Dane dotyczące PKB z amerykańskiej gospodarki
Wszystko jednak wskazuje na to, że początek 2023 roku będzie stał pod znakiem kontynuacji spadkowej tendencji, z możliwym spadkiem dynamiki poniżej 1%. Warto zaznaczyć, że odczyty są annualizowane, co w praktyczne oznacza, że są mnożone przez 12 i prezentowane tak jakbyśmy mówili o dynamice w skali całego roku.
Struktura PKB pokazuje, że głównym powodem wyższych od prognoz odczytów są zapasy, co nie daje podstaw do optymizmu w najbliższych kwartałach.
Rysunek 2. Struktura dynamiki PKB w USA, źródło: mBank https://twitter.com/mbank_research
Podobną sytuację mogliśmy obserwować pod koniec 2021 roku, kiedy odnotowano znaczący wzrost zapasów, po czym kolejne dwa kwartały gospodarka USA znalazła się w technicznej recesji.
Spada również deflator PKB, który pokazuje jaki procent wzrostu gospodarczego wynika ze zmian cenowych, czyli inflacji. Wprawdzie odczyty były wyższe od prognoz jednak w ostatnich miesiącach widać wyraźny spadek, co generalnie można uznać za pozytywne zjawisko.
Rysunek 3. Odczyty wskaźnika deflator PKB w USA
Trwa świetna passa danych z rynku pracy
Najważniejsze dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy prezentowane są w każdy pierwszy piątek miesiąca i dotyczą głównie stopy bezrobocia, liczby nowych miejsc pracy oraz średniej stawki godzinowej. Poza tym należy jednak zauważyć zaprezentowane wczorajsze kolejne bardzo dobre odczyty dotyczące liczby nowych bezrobotnych, które utrzymują się na relatywnie niskich poziomach.
Rysunek 4. Liczba nowych bezrobotnych w USA
Jak widać liczba pozostaje stabilna od ponad roku, co jest kolejnym pozytywnym sygnałem obok malejącej stopy bezrobocia. Jako potwierdzenie widzimy, że 9 kolejnych odczytów kształtowało się powyżej prognoz.
Niezwykle ciekawe jest to jak zachowa się FED w obliczu kolejnych mocnych danych makroekonomicznych. Obecny konsensus rynkowy zakłada spowolnienie wzrostu stóp z potencjalnymi dwoma podwyżkami o 25 pb. na kolejnych posiedzeniach i zatrzymanie cyklu na poziomie 4,75-5%. Oznaczałoby to niewielki spadek względem prognoz sprzed kilku miesięcy zakładających docelowy przedział 5-5,25%
Indeks dolara coraz bliżej wybicia
Indeks dolara od października zeszłego roku porusza się w ramach trendu spadkowego, który aktualnie wpadł w okres konsolidacji. Jeżeli FED nie zaskoczy mocno jastrzębim stanowiskiem, wówczas scenariuszem bazowych pozostaje wybicie w kierunku południowym oraz kontynuacja trendu spadkowego.
Rysunek 5. Analiza techniczna indeks dolara
Kolejnym poziomem docelowym dla sprzedających jest okrągły obszar 100 pkt, który powinien stanowić silne wsparcie. Negacją scenariusza spadkowego z punktu widzenia technicznego będzie wybicie połączenia oporu w rejonie 103 pkt, oraz głównej linii trendu spadkowego, co otwierałoby drogę do ataku na okolice 105 pkt.