Wall Street niżej w piątek
Ubiegły tydzień zdecydowanie nie był prosty zarówno dla inwestorów jak i samych indeksów. Wall Street poniosło ponownie straty na koniec ostatniej sesji handlowej tygodnia po tym, jak nowe dane o inflacji okazały się wyższe niż szacowano. Na nastroje rynkowe wpłynęło prawdopodobnie przekonanie, że Rezerwa Federalna będzie nadal próbowała przywrócić stabilność cen, podnosząc stopy procentowe wysoko do restrykcyjnego terytorium.
Według Biura Analiz Ekonomicznych wydatki na konsumpcję osobistą (PCE) w całych Stanach Zjednoczonych wzrosły w styczniu o więcej niż oczekiwane 1,8% lub 312,5 mld dolarów w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Raport ukazuje również, że dochody osobiste odnotowały kolejny miesiąc wzrostu na poziomie 0,6% w tym samym okresie, wzrastając o 131,1 mld dolarów. Indeks cen PCE również wzrósł o 0,6% w stosunku do poprzedniego miesiąca i 5,4% w ujęciu rocznym, zaznaczono w raporcie. Wyłączając żywność i energię, indeks cen PCE był o 0,6% wyższy od grudnia, jednocześnie wzrastając o 4,7% w ujęciu rocznym.
Tymczasem Susan Collins, Rezerwy Federalnej z Bostonu podzieliła się w piątek opinią, że najnowsze dane gospodarcze potwierdzają, że potrzebne są kolejne podwyżki stóp procentowych “w celu zwalczania zbyt wysokiej inflacji.” Przemawiając na Forum Polityki Pieniężnej Stanów Zjednoczonych, Collins powtórzyła, że bank centralny najprawdopodobniej będzie musiał utrzymać stopy na restrykcyjnym terytorium “przez długi okres”.
Finałem dnia był spadek indeksu Dow Jones Industrial Average spadł o 1,02% co przełożyło się na ponad 300 punktów spadku na zamknięciu. Z kolei indeks S&P 500 zamknął się 1,05% niżej a technologiczny indeks Nasdaq 100 skurczył się o 1,73%.