Overstock.com (OSTK ) to nieznana w Polsce spółka internetowa. Firma z siedzibą w Salt Lake City w stanie Utah, jest dużym marketem internetowym, który sprzedaje szeroką gamę produktów w niskich cenach, w tym meble, dekoracje, dywany, pościel czy akcesoria do majsterkowania. Oprócz produktów do wyposażenia domu Overstock.com oferuje szeroki wybór innych produktów jak biżuterię, elektronikę, odzież i wiele więcej. Zapewnia również klientom dostęp do setek tysięcy produktów od sprzedawców zewnętrznych. Spółka obsługuje także Worldstock.com specjalizujący się sprzedaży produktów rzemieślniczych z całego świata.
Spółka, która przez długi czas zachowywała się spokojnie, w ostatnich 12 miesiącach stała się typowym 'pump and dump', tyle, że rozłożonym w czasie. W ciągu pół roku urosła z poziomu 20 USD, niemal 500 proc. dotykając na początku 2018 roku pułap 90 USD. Pierwszy kwartał bieżącego roku to bolesne straty dla inwestorów, którzy dali się nabrać na akcje na samej górze i torby pełne pieniędzy dla tych, którzy zagrali 'na krótko'. Sytuacja na spółce uspokoiła się w ostatnim miesiącu, można zatem zadać pytanie czy aktualna cena akcji Overstock.com w wysokości 38 USD odzwierciedla rzeczywistą wartość tej niewielkiej firmy? Czy jest ona obecnie niedowartościowana? I po której stronie warto by się ustawić? Przyjrzyjmy się prognozom i wartościom Overstock.com, aby sprawdzić, czy istnieją jakiekolwiek katalizatory do zmiany ceny. Wydaje się, że obecna konsolidacja to tylko przystanek przed dalszym spadkiem ceny, spółka wyraźnie przegrywa z szerokim rynkiem.
Inwestorzy nie dostali zbyt wielu powodów, aby świętować wyniki pierwszego kwartału Overstock, które zostały opublikowane na początku maja. Raport wykazał gwałtowny spadek rentowności, ponieważ firma pracowała nad zwiększeniem konkurencyjności w stosunku do rywali, takich jak Wayfair (W -0,02%) , którzy rozpychają się udziałami w branży wyposażenia wnętrz. Jednak obniżenie cen produktów i promocje nie przyniosły spodziewanych rezultatów. Sprzedaż detaliczna Overstock wzrosła o zaledwie 3 proc., w porównaniu do imponującego rezultatu 48 proc. wzrostu Wayfair. Nie wspominając o Amazon (AMZN -0,07%), który zjada takich "małych chłopców" jak Overstock na lunch. Nie udało jej się zbliżyć do większego rywala.
CEO spółki - Patrick Byrne i jego zespół wierzą, że tempo wzrostu sprzedaży poprawi się w ciągu najbliższych kilku kwartałów, ponieważ firma nadal agresywnie inwestuje w obniżki cen i promocje marketingowe. Dyrektorzy są również podekscytowani inwestycjami w technologie blockchain. Firma pozycjonuje się jako kryptowalutowa i mocno dzięki temu skorzystała na agresywnych wzrostach Bitcoina (wykresy są bardzo podobne), którego jej CEO jest oddanym zwolennikiem. Firma poprzez spółkę zależną niedawno wyemitowała token TZERO ICO o wartości 250 mln USD. Jednak te wszystkie projekty mogą prynieść skutku raczej w odległej przyszłości i uczynić akcje bardziej wartościowymi. Ważne jest jednak tu i teraz. Długoterminowy wzrost Overstock będzie zależał od jego działalności detalicznej, która dzisiaj ma problemy z nadążaniem za rówieśnikami z branży. Fundamentalnie wskaźnik wartości rynkowej akcji w stosunku do wartości księgowej (price-to-book ratio) wynosi około 6 pkt, gdzie średnia dla branży wynosi 3 pkt. Drogo. Wygląda na to, że optymistyczny przyszły wzrost OSTK, o którym wspomina CEO, został uwzględniony w aktualnej cenie akcji.
Cena to tylko wierzchołek góry lodowej. Wiele czynników wskazuje, że prawdopodobnie obecnie nie widać sygnałów, które mogłoby wypchnąć kurs spółki do góry, a poziom 40 USD wydaje się obecnie nie do złamania.