Notowania polskiej złotówki względem dolara w ubiegłym tygodniu zanotowały gigantyczny wzrost, co było rzecz jasna pokłosiem wyboru Trumpa na prezydenta USA.
Z drugiej strony piątkowa wyprzedaż (wolne w Polsce) pokazuje, że to nie Polacy sprzedają złotówki a zagranica. Od strony technicznej para dotarła do ważnego oporu, od którego zaczynami dostrzegać zmęczenie popytu.
Zachęcam do obejrzenia komentarza wideo z którego dowiesz się:
- co zwiastować może nadchodzącą korektę?
- do jakich poziomów moglibyśmy zejść?
- na jakie warto zwracać uwagę?