Wczoraj niedźwiedzie na rynku czarnego złota ostatecznie skapitulowały, oddając blisko połowę zysków, jakie zostały wypracowane na przestrzeni ostatnich tygodni.
Tym samym obecnie nie jest wykluczona kontynuacja spadków, choć konieczne będzie ku temu przełamanie lokalnej strefy popytowej. W mojej ocenie ruch spadkowy nie jest niczym zaskakującym, gdyż wzrosty nie były potwierdzane przez jakieś zmiany fundamentalne.
Zachęcam do obejrzenia komentarza wideo z którego dowiesz się:
- czego obecnie oczekiwać na ropie?
- co pokazał wczorajszy raport DoE?
- na jakiej podstawie doświadczyliśmy ostatniego odbicia cen?