Po nocnych słowach Graeme’a Wheelera notowania NZD wzrosły na szerokim rynku, co było efektem odczytania przez rynek braku dużej presji na kontynuację luzowanie polityki pieniężnej.
Nie inaczej było na EURNZD, gdzie para przetestowała już raz dolne ograniczenie kanału trendowego. Obecnie wydaje się, że ponowny taki test mógłby pchnąć parę na wyższe poziomy. Dopóki zniesienie 61,8% nie jest przełamane scenariusz taki jest realny.
Zachęcam do obejrzenia komentarza wideo z którego dowiesz się:
- dlaczego warto poczekać z kupnem?
- dlaczego przestrzeń do aprecjacji NZD jest ograniczona?
- jakie poziomy techniczne powinny odegrać główną rolę?