- Na rynku walutowym w środę najsilniejszy jest dolar nowozelandzki, który reagował na pozytywne dane z lokalnego rynku pracy
- Inwestorzy w Polsce czekają na decyzję Rady Polityki Pieniężnej (RPP), natomiast uwaga inwestorów zagranicznych skupia się na podsumowaniu dwudniowego posiedzenia Fed
- W środowym kalendarzu znalazły się jeszcze informacje o PMI dla sektora usługowego z Europy oraz USA oraz informacje o zapasach ropy naftowej
Kurs dolara vs wieczorne podsumowanie posiedzenia FOMC
W trakcie europejskiego poranka ruchy na rynku Forex wydają się ograniczone w oczekiwaniu na wieczorne wydarzenie: dolar kosztuje 113,94 jenów, w porównaniu do szczytu z 2021 r. na poziomie 114,69, a euro kosztuje 1,1578 trzymając się blisko lokalnych dołków. W tym samym czasie indeks dolara (DXY) nadal porusza się powyżej poziomu 94 pkt.
Oczekuje się, że Fed ogłosi ograniczenie programu skupu aktywów o wartości 120 miliardów dolarów miesięcznie w swoim oświadczeniu politycznym. Po miesiącu gwałtownych ruchów na rynku obligacji w oczekiwaniu na podwyżki stóp już w przyszłym roku, inwestorzy skupiają się na wskazówkach, co to oznacza dla terminów podwyżek.
Dzień temu Bank Rezerw Australii (RBA) zrezygnował ze swojego krótkoterminowego celu dochodowości i porzucił oczekiwania utrzymania stóp na rekordowo niskim poziomie do 2024 r., choć kurs australijskiej waluty spadł, ponieważ bank wycofał się również z agresywnej wyceny podwyżek w 2022 r.
Aussie spadł o 1,2% w stosunku do dolara we wtorek i wynosił 0,7430 w środę. Kiwi również spadło o 1%, ale znalazło wsparcie po silnych danych z rynku pracy i oscylowało wokół poziomu 0,7123.
Kolejne ruchy na rynkach walutowych będą prawdopodobnie zależeć od postrzegania przez inwestorów względnego tempa zacieśniania polityki oraz od tego, czy rynki będą w stanie utrzymać się przy założeniu, że stopa funduszy Fed nie będzie w tym cyklu znacznie wyższa niż 1,75%.
– Polityka Fed jest podważana w sposób, którego nie pamięta się od wczesnych lat Volckera. Inflacja zaczyna rosnąć w gospodarce, która przez ostatnie 18 miesięcy wyceniała się na zerowych stopach nominalnych i dramatycznie ujemnych stopach realnych – powiedział strateg Deutsche Bank Alan Ruskin.
Do tej pory kurs dolara był powstrzymywany przez rosnące oczekiwania na jeszcze szybsze podwyżki stóp w innych częściach świata, ale ryzyko może się pojawić, jeśli inwestorzy zaczną myśleć, że więcej niż kilka podwyżek stóp będzie potrzebnych, aby okiełznać szybko rosnące ceny.
– Jeśli oczekiwania dotyczące odporności gospodarki realnej na podwyżki stóp są prawidłowe, a inflacja jest podobnie uparta, oczekiwania rynkowe dotyczące końcowej stopy funduszy na poziomie bliskim 1,75% do końca 2026 r. wydają się zbyt niskie – powiedział.
Kurs funta czeka na czwartkowe posiedzenie Banku Anglii
W tym tygodniu odbędzie się również posiedzenie Banku Anglii, gdzie wycena swapów wskazuje na umiarkowaną podwyżkę stóp, ale spadająca waluta sugeruje ryzyko rozczarowania lub przynajmniej dość ostrego odepchnięcia oczekiwań inflacyjnych rynku.
– Skłaniam się ku podwyżce o 15 pb na tym posiedzeniu, przy 5-4 głosach za. Jednakże, ponieważ jest to w zasadzie wliczone w cenę, powiedziałbym, że ryzyko osłabienia funta szterlinga istnieje, jeśli zdecydowano by się wstrzymać i widzimy pewne gołębie przeszacowanie na rynkach pieniężnych – powiedział Luke Suddards, strateg w firmie brokerskiej Pepperstone.
Szterling znajduje się tuż powyżej dwutygodniowego minimum na poziomie 1,3620, mniej więcej w dolnej połowie zakresu, w którym handluje od lipca.
Pozytywne dane z rynku pracy umacniają notowania NZD
Stopa bezrobocia w Nowej Zelandii spadła do najniższego poziomu od prawie 14 lat w trzecim kwartale, a zatrudnienie wzrosło, co spowodowało wzrost kursu waluty, gdyż inwestorzy zwiększyli oczekiwania co do podwyżek stóp procentowych.
Stopa bezrobocia spadła do 3,4% z 4% w drugim kwartale, najniższego poziomu od czwartego kwartału 2007 roku i najniższego w historii, jak wynika z danych Statistics New Zealand, które ukazały się we wtorek w godzinach wieczornych czasu polskiego. Ekonomiści spodziewali się wyniku 3,9%. Zatrudnienie wzrosło o 2% w stosunku do poprzednich trzech miesięcy, wobec oczekiwań na poziomie 0,4%.
– Wydaje się, że wpływ epidemii Covid-19 na popyt na pracę i zamknięcie miasta w drugiej połowie kwartału będzie niewielki. Dzisiejsze dane wzmocnią obawy RBNZ, że obecny skok inflacji będzie miał trwały wpływ na płace i zachowania związane z ustalaniem cen – powiedziała Jane Turner, starsza ekonomistka ASB Bank w Auckland.
Dolar kiwi wzrósł po raporcie, chociaż we wtorek notował silniejsze osunięcia, rysując świecę spadkową o zasięgu niemal 1%, co było najsilniejszą deprecjacją w tym miesiącu. W środę NZD/USD jednak odbija zyskując 0,3% i jest handlowany po 0,7129 dol.