Wczorajsza sesja na rynku kakao zakończyła się ponad dwuprocentowym wzrostem. Tym samym, ceny kakao w Stanach Zjednoczonych zbliżyły się do okolic 1940-1950 USD za tonę. Na razie jest zbyt wcześnie, aby mówić o istotnej zmianie na wykresie tego surowca i wyrwaniu się z trwającej już od ponad miesiąca konsolidacji – niemniej, nastroje na rynku kakao się poprawiły.
W przyszłym tygodniu na rynku kakao mają pojawić się ważne dane – a mianowicie, informacje dotyczące przerobu kakao w Europie oraz Ameryce Północnej w IV kwartale 2017 roku. Europejskie dane mają pojawić się w poniedziałek, natomiast północnoamerykańskie w czwartek.
Oczekiwania są optymistyczne – zakładają one, że w minionym kwartale przerób kakao w Ameryce Północnej wzrósł o 3% rdr, a w Europie o 2% rdr. Jeśli dane faktycznie okażą się dobre, mogą skłonić one inwestorów instytucjonalnych do redukcji znacznej części krótkich pozycji na rynku kakao. Obecnie liczba krótkich pozycji spekulacyjnych jest na tym rynku duża, co stwarza możliwość pojawienia się efektu short covering, czyli odbicia notowań w górę.
