WIG20 szybko nadrabia stracony czas
Kurs WIG20 rozpoczyna 2025 r. od potężnej dawki optymizmu, która przekłada się na blisko 13% umocnienie od początku stycznia.
– WIG20 znów wyłamał się z trendu spadkowego, a formacja odwróconej głowy z ramionami sugeruje duże szanse na kontynuację wzrostów. Dalszy kierunek zależy jednak od tego, co Stany Zjednoczone zaproponują w planie pokojowym dla Rosji i Ukrainy. To właśnie pod to wydarzenie gra polska giełda, a mnie zastanawia, jak wpłynie to na nasz wzrost gospodarczy. Z jednej strony kapitał może wrócić do Europy Środkowo-Wschodniej po uspokojeniu sytuacji geopolitycznej. Z drugiej sporo obywateli Ukrainy będzie gotowych wrócić by odbudowywać swój kraj. To może przełożyć się zarówno na przemysł, usługi, jak i rynek nieruchomości, który opuszczą dotychczasowi wynajmujący oraz potencjalni nabywcy – wyjaśnia analityk Łukasz Wardyn.
Ekspert nie ma wątpliwości, że WIG20 najgorsze ma już za sobą, a formacja odwróconej głowy z ramionami ma szansę wciągnąć kurs powyżej 2500 punktów. W tym przypadku rynek wycenił już wszystkie negatywne wiadomości dla polskiej giełdy i powinien przygotowywać się pod zakończenie wojny na Ukrainie oraz obniżki stóp procentowych.
– Dotychczas rynek kupował sprzedawane przez Donalda Trumpa plotki z dużym niepokojem. To co widzimy, to rajd ulgi, że jednak nie jest tak źle. Tym samym kurs WIG20 ma szansę przedłużyć wzrosty, realizując formację odwróconej głowy z ramionami, wracając od łask inwestorów, w tym także tych zagranicznych, co otwiera mu drogę powyżej 2600 punktów, jeśli pozwoli na to rynkowy sentyment – dodale analityk Łukasz Wardyn.