8 Kwietnia tego roku nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa Bank of Japan. Dotychczasowego sternika Haruhiko Kurodę, który pełnił tę funkcję przez dekadę zastąpił Kazuo Ueda. Nowy prezes jest pierwszą osobą na tym stanowisku, która z wykształcenia jest ekonomistą wykładającą na uczelni. W ramach wyścigu nominację Ueda był uważany za głównego jastrzębia, który konkurował z bardziej gołębim Masayoshim Amamiya pełniącym dotychczas funkcję wiceprezesa. Ostatecznie wybór padł na tego pierwszego, co mogło sugerować zmianę w aktualnej polityce BOJ, gdyż według wcześniejszych wypowiedzi był on zdecydowany krytykiem m.in. krzywej rentowności jako narzędzia wykorzystywanego głównie w celach globalnej spekulacji. Rezultat pierwszego posiedzenia z nowym włodarzem mógł jednak rozczarować tych, którzy liczyli na zmianę kursu.
BOJ pozostawia status quo
W ramach opublikowanego dziś rano czasu polskiego oświadczenia oraz decyzji Bank of Japan nie byliśmy świadkami żadnej istotnej zmiany w dotychczasowej polityce banku. Stopy procentowe pozostały na poziomie –0.1%, natomiast kontrola krzywej rentowności dla 10-letnich obligacji w dalszym ciągu znajduje się w przedziale 0-50 pb. Z uwagi na fakt, iż rynek oczekiwał nieco bardziej jastrzębich ruchów, wyniki posiedzenia został przyjęty jako gołębi.
Aktualnie jednym z głównych celów, które zostały nakreślone w ramach komunikatu to przegląd obecnej polityki monetarnej w perspektywie roku-półtora, tak aby ewentualnie dostosować strategię polityki monetarnej do aktualnej sytuacji makroekonomicznej.
Opublikowane zostały również oczekiwania inflacyjne na lata 2023-25. Według prognoz inflacja bazowa w tym roku powinna wynieść średnio 2,5% natomiast w okresie 2024-25 w graniach 1,5-2%. Te dane należy traktować gołębio, gdyż oznaczają one, że w okresie co najmniej 2-3 lat inflacja w Japonii będzie balansować w granicach celu. W związku z tym ewentualne zaostrzenie polityki mogłoby spowodować ponowne zejście w pobliże wartości deflacyjnych, co byłoby zdecydowanie niepożądanym zjawiskiem, gdyż długoterminowy cel to uniknięcie tego scenariusza.
Rysunek 1. Inflacja bazowa w Japonii
Nikkei z perspektywą dalszych wzrostów
Gołębi BOJ to jeden z głównych motorów napędowych dla najważniejszego japońskiego indeksu Nikkei225. Strona popytowa od początku roku znajduje się w ramach trendu wzrostowego, który zbliża się w okolice kluczowego obszaru oporu zdefiniowanego na podstawie szczytu z sierpnia zeszłego roku.
Rysunek 2. Analiza techniczna Nikkei225
Biorąc pod uwagę wydźwięk dzisiejszego posiedzenia scenariuszem bazowym jest wybicie wskazanego obszaru i kontynuacja ruchu w kierunku północnym. Kolejnym celem dla kupujących powinny być już historyczne maksima zlokalizowane nieco poniżej 31000 pkt. Wcześniej jednak z uwagi na siłę oporu, do którego zbliżają się byki możliwa jest lokalna korekta z zasięgiem w pobliżu przyspieszonej linii trendu wzrostowego.
Nowy trend wzrostowy na USDJPY?
To jak gołębio rynek przyjął rezultat posiedzenia Bank of Japan widać wyraźnie na notowaniach pary walutowej USDJPY, gdzie aktualnie jesteśmy świadkami silnego ruchu wzrostowego. Biorąc pod uwagę dynamikę oraz podstawy, które stoją za tym impulsem, bardzo prawdopodobne, iż możemy być świadkami nowego trendu wzrostowego.
Rysunek 3. Analiza techniczna USDJPY
Pierwszym celem dla kupujących są w tej chwili podobnie jak w przypadku Nikkei szczyty utworzone w sierpniu zeszłego roku. Szukając potwierdzenia zmiany trendu w średnim terminie wybicie tego rejonu będzie w tym przypadku kluczowym sygnałem, który może otworzyć drogę do ataku nawet na historyczne maksima.
Jeśli uważasz, że moje analizy są przydatne i chcesz otrzymywać powiadomienie, gdy tylko zostaną opublikowane, kliknij przycisk OBSERWUJ na moim profilu!