- Pierwszy zastrzyk gazu w 2023 r. w ilości 28 bcf prawdopodobnie miał miejsce już w zeszłym tygodniu;
- Przy okazji wiosennej odbudowy zapasów okazało się, że stany magazynowe są jedne z największych w historii i wynoszą 1,881 tfc;
- Wykresy sugerują, że kontrakty terminowe na gaz mogą ponownie przełamać wsparcie w wysokości 2 USD przed odbiciem.
I nadszedł wreszcie sezon zatłaczania gazu ziemnego, przy czym pierwsze uzupełnienie zapasów na wiosnę miało miejsce prawdopodobnie już w zeszłym tygodniu.
Analitycy branżowi obstawiają, że do podziemnych jaskiń, które służą, jako magazyn gazu spalanego przez zakłady energetyczne do wytwarzania energii i obniżania temperatury zatłoczono około 28 miliardów stóp sześciennych, czyli bcf.
Wiosenny okres zatłaczania gazu następuje przed letnimi poborami niezbędnymi do spalania paliwa w celu generowania chłodu. Zazwyczaj jest to czas, kiedy poziomy magazynowe są sezonowo niskie po dużych i stałych poborach w okresie zimowym, kiedy gaz jest spalany w celach grzewczych.
Jednak nie tym razem.
Sezon zatłaczania paliwa przed latem 2023 r. rozpoczyna się w sytuacji, gdy stany magazynowe błękitnego paliwa są jedne z najwyższych w historii dzięki zimie, która była w większości ciepła, z niewielką ilością burz śnieżnych.
W tygodniu zakończonym 31 marca, ilość gazu w magazynach wyniosła 1,853 biliona stóp sześciennych, czyli tcf - podała Energy Information Administration (EIA) w swoim końcowym odczycie stanów magazynowych za marzec.
Było to o 31% więcej, niż bilans gazu w tym samym czasie rok temu i o 21% więcej, niż średnia z pięciu lat - wynika z danych EIA.
W aktualizacji, która ma ukazać się dzisiaj o 16:30, EIA ma podać zapasy wynoszące 1,881 bilionów metrów sześciennych w pierwszym tygodniu kwietnia, po uwzględnieniu zwiększenia o 28 bcf.
Źródło: Gelber & Associates
Teoretycznie, w obliczu ogromnego poziomu zapasów magazynowych jest niewiele rzeczy, z których posiadacze długich pozycji na gazie mogą się cieszyć.
Ale utrzymująca się chłodna pogoda i problemy na froncie produkcyjnym mogą przynieść ulgę bykom gazu, ponieważ mogą one zrekompensować ilość paliwa, które trafia do magazynów każdego tygodnia, zmniejszając ilość zapasów.
Począwszy od tego tygodnia, zmieniły się nieco prognozy pogody, wieszcząc nieco chłodniejszą aurę w drugiej połowie okresu prognozy, ale w umiarkowanym stopniu.
Spadała również produkcja z powodu wyłączeń związanych z zabiegami konserwacyjnymi.
Firma Gulf Coast Express ogłosiła, że inspekcje i planowana konserwacja sprężarek zmniejszyły przepływy i spowodowały przerwy w dostawach, a obecnie informuje, że przerwy te potrwają do 15 kwietnia. Rurociąg transportuje gaz ziemny z permskiego obszaru produkcyjnego do hubu w pobliżu Agua Dulce w Teksasie. Umożliwia także eksport do Meksyku i terminali skraplania LNG na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej zaspokajając jednocześnie rosnące zapotrzebowanie klientów przemysłowych.
Tymczasem, Permian Highway Pipeline firmy Kinder Morgan (NYSE:KMI), czyli zasób PHP, wymaga wymiany zaworu, co spowodowało zmniejszenie wolumenu o 0,5 bcf dziennie. Awaria miała zostać usunięta w środę, ale akcja została przedłużona.
PHP przechodzi projekt rozbudowy, który zwiększy jego wydajność o około 550 milionów stóp sześciennych dziennie. Projekt będzie obejmował, przede wszystkim, zwiększenie ciśnienia w PHP w celu zwiększenia dostaw gazu ziemnego z obszaru Waha do wielu głównych połączeń Katy w Teksasie i różnych rynków US Gulf Coast.
Po stronie północno-wschodniej na wielkość wydobycia miało wpływ kilka wyłączeń rurociągów, co spowodowało spadek dostaw o prawie 1 bcf dziennie. Przyczyniało się to do stagnacji produkcji suchego gazu w USA, przy czym wydobycie spadło do 99 bcf dziennie.
W związku z tym, import z Kanady - znacznie niższy w porównaniu z przepływami z 2022 r. - wzrósł. Od wtorku import zwiększył się o 11 bcf dziennie, co zbliżyło przepływy gazu z Kanady do Stanów Zjednoczonych do poziomu obserwowanego w 2022 r. Ponadto, prognozy temperatur pozostały w dużej mierze niezmienione, przy czym model europejski dodał kilka stopniodni ogrzewania, a amerykański model okazał się nieco cieplejszy.
Wszystkie te czynniki razem, tj. pogoda, produkcja i kwestie techniczne mogą stanowić punkt zwrotny dla cen na rynku, który nadal przechyla się na korzyść krótkich sprzedawców lub niedźwiedzi na rynku gazu.
Pogoda w północnych Stanach Zjednoczonych od niedzieli do wtorku może powodować opady deszczu i chłodną temperaturę w nocy, w zakresie od 20 do 30 stopni Fahrenheita - powiedział prognosta NatGasWeather w komentarzach portalu branżowego naturagasintel.com.
Prognosta ten dodaje:
"Powinno to zwiększyć popyt krajowy do poziomów sezonowych, ale daleko mu do wysokiego, ponieważ oczekuje się, że reszta dolnych 48 stanów będzie miała prawie idealną pogodę, poza cieplejszym regionem południowo-zachodnim.
Według NatGasWeather po wyjściu tego systemu z północnych Stanów Zjednoczonych, okres 20-26 kwietnia ponownie stanie się komfortowy na większości obszaru Stanów Zjednoczonych, od wysokich 60 do 80 stopni, co oznacza lekki popyt krajowy.
Gelber & Associates, firma doradcza ds. rynków energii z siedzibą w Houston, do pewnego stopnia zgadza się z tym scenariuszem w swojej notatce na temat gazu ziemnego wydanej w środę:
Obecne prognozy sugerują, że w nadchodzących tygodniach zapasy magazynowe będą większe, niż zwykle. Nadchodzący okres nieco łagodnych kwietniowych temperatur może zwiększyć nadwyżkę powyżej obecnego poziomu. Gdyby wyższe kwietniowe temperatury ograniczyły popyt na gaz, nadwyżka magazynowa w stosunku do średniej z 5 lat może sięgnąć nawet 400 bcf. W tej chwili ilość gazu w czynnych magazynach wynosi 321 bcf powyżej średniej z 5 lat i 442 bcf więcej, niż przed rokiem.
Ale w miarę jak sezon wiosenny zbliża się do lata popyt może się poprawić - stwierdzają specjaliści Gelber, dodając:
"Wraz z nadejściem lata i pojawieniem się gorętszych letnich temperatur oraz zwiększeniem zapotrzebowania na spalanie nośników energii, zaczniemy obserwować spowolnienie odbudowy zapasów gazu ziemnego".
Kontrakty terminowe europejskich cen referencyjnych o dłuższych terminach również zwyżkowały w ostatnich tygodniach, co wskazuje na obawy dotyczące europejskich dostaw gazu w okresie zimowym 2023/24.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni grudniowe kontrakty terminowe wzrosły o 9% w związku z obawami o zdolności do uzupełnienia europejskich stanów magazynowych przed następną zimą.
Sezon zimowy 2022/2023 przebiegł lepiej, niż przewidywano, jednakże "kryzys energetyczny w Europie się nie skończył" - zauważają analitycy Gelber w ponurym ostrzeżeniu dodając:
"Na rynku, z silniejszą konkurencją ze strony Azji o dostawy LNG, Europa może nie być w stanie nadal przyciągać ładunków spotowych i nie może obstawiać kolejnej cieplejszej, niż zwykle zimy i zmniejszonej konkurencji ze strony Azji przygotowując się do zimy 2023/2024".
Jednakże, w najbliższym czasie ceny gazu mogą pozostać niskie.
W środowych transakcjach, kontrakty terminowe na gaz w pierwszym miesiącu na nowojorskiej giełdzie Mercantile Exchanges Henry Hub znów flirtowały z dolną granicą 2 USD za mmBtu, czyli milion metrycznych brytyjskich jednostek termicznych. Najniższy poziom sesji wyniósł 2,072 USD w porównaniu do najwyższego poziomu z początku tygodnia, który wyniósł 2,245 USD.
Wykresy techniczne dla majowego kontraktu w pierwszym miesiącu Henry Hub sugerują kolejne przełamanie poniżej wsparcia 2 USD przed powrotem do średnich poziomów 2 USD - powiedział Sunil Kumar Dixit, główny strateg techniczny w SKCharting.com, dodając:
"Dostrzegamy dalszy spadek do poziomej strefy wsparcia 2,02 USD i 1,97 USD".
Dixit stwierdził, że utrzymanie poziomu powyżej 5-dniowej wykładniczej średniej ruchomej wynoszącej 2,11 USD wznowi trend wzrostowy, który może ponownie napotkać opór na poziomie dziennego, średniego pasma Bollingera wynoszącym 2,21 USD.
"Powyżej tego, następny potencjał wzrostu jest widoczny na poziomie 2,38 USD i 2,58 USD".
***
Zastrzeżenie: Barani Krishnan wykorzystuje szereg zróżnicowanych poglądów, aby wprowadzić różnorodność do swojej analizy dowolnego rynku. Dla zachowania neutralności przedstawia niekiedy przeciwstawne poglądy i zmienne rynkowe. Nie zajmuje pozycji w towarach i papierach wartościowych, o których pisze.