- Niewiele zmieniło się od wczorajszej sesji
- Zejście nocne do zakresu S1 pokazuje jednak słabość
- Dziś jest dzień „być albo nie być” dla obozu byków
- Więcej podobnych i ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
Zejście pokazuje słabość rogatych
Wczorajsza sesja faktycznie zamknęła się między zejściem do nieco niższej strefy niż szacowałem w maksymalnym odchyleniu korekcyjnym a podejściem do R1. W kółko up&down bez żadnych wskazań, nowości czy zmian układu. Nocna sesja za to schodząc do zakresu S1 pokazała słabość obozu byków i na ten moment wszystko stoi pod znakiem zapytania co dalej.
Schodząc do S1 rynek wyraźniej też przybliża się do strefy last chance to buy, która przebiega mniej więcej w zakresie 14.995 punktów. Sugeruje ona, że powrót poniżej jej zakresu kończy zabawę z pozycjami długimi i znów na rynek zawitać mogą ostrzejsze korekty.
Czy tak będzie czy nie zobaczymy podczas kolejnych godzin – ale dziś warto będzie reagować w razie wyłamania zakresu „ostatniej szansy” i póki rynek nie powróci powyżej S1/PK, nie szukać wejścia typu long na chama. Na razie walczymy na S1, nic jeszcze nie zostało jednoznacznie potwierdzone, więc wszystko jeszcze dziś przed nami.
Podsumowanie.
Szansa na główny ruch do południa: Odbicie do rejonu 15.150/175.
Potwierdzenie stojące za tezą: Zejście do ważnej strefy wsparcia intraday.
Dzisiejsze poziomy PK*: 12.10
R3 = 15.426
R2 = 15.331
R1 = 15.240
PK = 15.150
S1 = 15.056
S2 = 14.962
S3 = 14.868
*Punkt kierunkowy – subiektywnie wyznaczany poziom newralgiczny dla indeksu. Choć strukturą przypominać może pivoty, w praktyce to nic innego jak ręcznie oznaczone strefy handlu intraday. Więcej na temat punktów kierunkowych można dowiedzieć się z cyklicznego spotkania webinarowego – „Wyznaczanie punktów kierunkowych w praktyce„.