- Rozbudzone oczekiwania rynku wobec dzisiejszych wyników kwartalnych Netflix
- Reklamy w dalszym ciągu napędzają przychody spółki
- Notowania odreagują w okolice 700 dolarów
- Sprawdź naszą wyjątkową promocję na narzędzie Investing Pro dostępną w tym miejscu
Już ponad dwa lata trwa imponujący trend wzrostowy notowań Netflixa (NASDAQ:NFLX), który napędzany jest przede wszystkim rosnącą liczbą nowych abonamentów, przychodów oraz zysków. Od wprowadzenia w 2022 roku najtańszej subskrypcji za 6,99 USD zyski z reklam stają się coraz bardziej istotnym elementem struktury przychodów z potencjałem na kontynuację wzrostów. O tym jak wygląda kondycja finansowa spółki przekonamy się po zamknięciu dzisiejszej sesji, kiedy to opublikowane zostaną wyniki finansowe za trzeci kwartał 2024 roku. Nie da się ukryć, że oczekiwania są wygórowane, co pokazuje m.in. dominująca liczba rewizji w górę oraz kolejna prognoza historycznie rekordowych przychodów. Bezpośrednio przez publikacją notowania poruszają się w lokalnej korekcie, która aktualnie znalazła wsparcie w rejonie ważnej bariery 700 dolarów za akcję.
Netflix rozszerza ofertę o nowe produkty i maksymalizuje zyski z reklam
Netflix to niewątpliwie pionier oraz najważniejszy gracz w branży streamingowej, który przez wiele lat jest w stanie utrzymać się na pozycji lidera. Z uwagi na coraz większą presję ze strony rosnącej konkurencji, aby pozostać na czele należy konsekwentnie rozwijać swoją ofertę programową oraz wdrażać nowe formy przekazu. Netflix w tym celu wchodzi w wydarzenia sportowe na czele z meczami NFL oraz innego rodzaju wydarzenia na żywo. Warte uwagi są również zapowiedzi najnowszych produkcji wśród, których jedną z najbardziej wyczekiwanych jest druga część popularnego Squid Game.
Kluczowe z punktu widzenia kontynuacji ekspansji zysków oraz przychodów będą reklamy. Już drugi kwartał pokazał pozytywną dynamikę subskrypcji wspieranych reklamami, która rok do roku wzrosła o 34%. Kolejnym krokiem w celu monetyzacji tego trendu będzie rezygnacja z najtańszej subskrypcji 6,99 dolarów, co oznacza, że najtańszą opcją z reklamami będzie wersja standard, za którą trzeba będzie zapłacić 15,99 dolarów.
Jak tym razem zareagują notowania na wyniki Netflixa?
Konsensus rynkowy wyników Q3 2024 roku zakłada znaczący wzrost zarówno przychodów jak i zysku na akcję, co windowane jest przez rynkowy optymizm wyrażony aż 30 rewizjami w górę przy jednej rewizji w dół. 
Rysunek 1. Prognozy wyników kwartalnych Netflix, źródło: InvestingPro
Same pozytywne wyniki to jednak za mało, aby wygenerować impuls wzrostowy bezpośrednio po publikacji, co pokazały dotychczasowe tegoroczne publikacje, które kształtowały się powyżej prognoz, jednak ostatecznie notowania kończyły daną sesję na minusie. 
Rysunek 2. Reakcje rynku na poprzednie publikacje wyników Netflix w tym roku, źródło: InvestingPro
To pokazuje, że poza podstawowymi danymi należy brać pod uwagę prognozy na kolejne kwartały czy liczbę nowych abonentów netto, która szacowana jest na 4,5 mln jako punkt odniesienia.
Nacisk na wsparcie 700 dolarów za akcję tuż przed publikacją wyników
Na przestrzeni ostatniego tygodnia notowania Netflixa wyraźne odreagowują, co doprowadziło do kolejnego testu poziomu wsparcia wypadającego w okolicy okrągłego poziomu 700 dolarów za akcję. Jeżeli ten poziom zostanie przełamany wówczas korekta ma duże szanse na rozszerzenie zasięgu w pobliże wrześniowym minimów dodatkowo wspartych linią trendu wzrostowego. 
Rysunek 3. Analiza techniczna Netflix
Scenariuszem bazowym pozostaje jednak kontynuacja trendu wzrostowego, co jest możliwe w przypadku opublikowania pozytywnych danych kwartalnych, a wówczas naturalnymi celami dla byków będą kolejno 750 oraz 800 dolarów za akcję.