Eurodolar pozostaje stabilny w oczekiwaniu na czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, na którym zostanie podjęta decyzja odnośnie parametrów polityki monetarnej a także odbędzie się konferencja prasowa Mario Draghi’ego. EURUSD dość szybko zniwelował spadki jakie wystąpiły w reakcji na wynik włoskiego referendum, jako że był on oczekiwany przez rynek. Aktualnie dla dalszych losów euro najważniejszy będzie kierunek działań EBC. Publikowane dane makroekonomiczne przed tym ważnym wydarzeniem będą miały mniejsze znaczenie. Eurodolar oscyluje dzisiaj w rejonie 1,0720 i najprawdopodobniej kurs pozostanie stabilny od czasu jutrzejszej decyzji EBC.
Środowa sesja przynosi spadek wyceny dolara australijskiego do czego impulsem stały się bardzo słabe dane z gospodarki australijskiej opublikowane w nocy. Tempo wzrostu gospodarczego w Australii w trzecim kwartale tego roku wyraźnie rozczarowało. W ujęciu rocznym PKB wzrósł o 1,8% wobec oczekiwanego wzrostu o 2,5% r/r i wzrostu o 3,3% w poprzednim okresie. Z kolei licząc kwartał do kwartału PKB skurczył się o 0,5% wobec oczekiwanego wzrostu o 0,3% k/k i wzrostu o 0,6% k/k. Co prawda RBA w komunikacie pod decyzji w sprawie stóp procentowych zaznaczył, że spodziewa się jeszcze spowolnienia gospodarczego przed spodziewanym odbiciem w gospodarce w kolejnych miesiącach, jednakże dane rozczarowały. AUDUSD po raz kolejny oddala się od istotnej strefy oporu w rejonie 0,7500, która stanowi istotną barierę dla strony popytowej na tej parze.
W centrum zainteresowania inwestorów pozostają dzisiejsze decyzje Narodowego Banku Polskiego i Banku Kanady w sprawie stóp procentowych. Konsensus rynkowy nie zakłada niespodzianek ze strony decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Ważny jednak będzie komunikat i to, jak prezes NBP odniesienie się do widocznie słabszych danych napływających z polskiej gospodarki. Ostatnio stanowisko Glapińskiego było dość optymistyczne co do perspektyw wzrostu gospodarczego w Polsce tłumacząc, że spadek PKB jest tylko przejściowy. Polski złoty wczoraj i dziś odrabia straty. Nie oczekuje się także zmian parametrów polityki monetarnej ze strony Banku Kanady – główna stopa procentowa powinna zostać utrzymana na poziomie 0,5%. USDCAD w dalszym ciągu handlowany jest tuż powyżej wsparcia w postaci 100-okresowej średniej EMA w skali D1. Dzisiejsze posiedzenie BoC może być bodźcem do silniejszego ruchu kierunkowego na tej parze.
Złoty korzysta z lepszego nastroju na rynkach zagranicznych. Para eurozłoty odreagowuje silne wzrosty jakie miały miejsce w ostatnim czasie. EURPLN zbliża się do istotnego geometrycznego poziomu w postaci 38,2% zniesienia Fibo całości wzrostów obserwowanych od 11.VIII.2016 roku. W rejonie 4,4000-4,4090 znajduje się istotna strefa wsparcia, a tuż powyżej przebiega linia kijun. EURPLN w dalszym ciągu utrzymuje się powyżej górnego ograniczeniach chmury ichimoku oraz kluczowych średnich EMA (50-, 100- i 200 – okresowej) w skali dziennej, co świadczy o silne obecnego trendu wzrostowego. Okolice 4,4000 mogą ponownie doprowadzić do aktywności ze strony popytowej na tej parze.
Wzrosty na GBPUSD wyhamowały w rejonie 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej w okolicy geometrycznego poziomu wynikającego ze zniesienia zewnętrznego 127,2% całości impulsu spadkowego z poziomu 1,2673 na 1,2301. Impulsem do spadków dzisiaj stały się zdecydowanie słabsze dane odnośnie produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Techniczny obraz rynku sprzyja pogłębieniu korekty. Aktualnie para zbliża się do 50-okresowej średniej EMA w skali D1, która wyznacza najbliższe wsparcie w rejonie 1,2530.