🐦 Promocja dla najszybszych! Zgarnij najgorętsze akcje za grosze. Teraz InvestingPro 55% TANIEJ. Łap okazje na Czarny PiątekAKTYWUJ RABAT

Macron już nie będzie straszył złota

Opublikowano 08.05.2017, 10:10
XAU/USD
-
XAG/USD
-
US500
-
DJI
-
GC
-
SI
-

65 do 35 w wyborach prezydenckich we Francji zwyciężył Emmanuel Macron, wynika z pierwszych sondaży exit poll po zamknięciu lokali wyborczych. Chciałoby się powiedzieć, że rynki odetchnęły z ulgą, gdyby nie to, że inwestorzy dyskontowali tę decyzję już od dwóch tygodni. W powyborczy poranek notowania metali szlachetnych nieznacznie zyskują.

Kurs złota zakończył miniony tydzień na 3-proc. minusie, kończąc piątkowy handel poniżej 1230 dolarów za uncję. Tropem złota podążało srebro, którego wynik wyniósł aż minus 5 proc., przez co uncja kosztuje obecnie około 16,4 dolara. Negatywny wpływ na metale szlachetne miały bardzo dobre nastroje na globalnych rynkach, wywołane między innymi oczekiwanym zwycięstwem Macrona w niedzielnych wyborach.

Metale szlachetne cierpiały również z powodu taniejącej ropy. Po trzech tygodniach spadków, jej cena z impetem przebiła poziom 50 dolarów za baryłkę. Metale „nie lubią” taniejącej ropy, ponieważ jako ważny składnik koszyka, może zmniejszać presje inflacyjne. Po drugie, ropa jest najważniejszym uczestnikiem indeksów opartych na cenach surowców. Inwestorzy, którzy wychodzą z rynków surowców ze względu na ropę, obniżają wyceny pozostałych, w tym złota i srebra.

Ceny spadały również na fali rosnących indeksów giełdowych. Amerykański S&P500 dotarł w piątek do 2400 punktów, wyrównując rekord z przełomu lutego i marca. Bardzo bliski tego wyczynu jest również przemysłowy Dow Jones. O ile w krótkim terminie notowania akcji będą obciążać złoto i srebro, tak w dalszym horyzoncie to właśnie giełdy mogą dać sygnał do istotnych wzrostów. Przy okazji bicia kolejnych rekordów wszech czasów na nowo wróciło pytanie, czy ceny spółek nie są już wystarczająco drogie. To pytanie nabiera na znaczeniu zwłaszcza teraz, kiedy Wall Street rozpoczyna już dziewiąty rok hossy.

Być może jest to ostatni moment, żeby kupić złoto w dobrej cenie. Tak uważa David Beahm, prezes Blanchard and Company. - Przy całej niepewności nadszedł czas na dodanie złota i srebra do portfela. Oba metale zachowały się dokładnie tak, jak powinny podczas kryzysu finansowego w 2008 r. Tak samo będzie podczas następnego kryzysu, skądkolwiek on nadejdzie – powiedział Beahm w wywiadzie dla Bloomberga.

Szef Blanchard and Company wymienia główne czynniki, które mogą windować ceny metali. Oprócz kolejnych rekordów na Wall Street, to również napięta sytuacja na linii USA-Korea Północna oraz Syria, a także kryzys polityczny w Unii Europejskiej. Dlatego zdaniem Beahma, już pod koniec tego roku złoto będzie kosztować 1400 dolarów, a niewiele później przetestuje poziom 1900 dolarów za uncję.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.